Wydarzenia

Śląsk II: Wiosenne przełamanie!

2021-03-27 16:00:00
W końcu za dobrą grą poszedł korzystny wynik! W meczu 24. kolejki eWinner 2. Ligi piłkarze Śląska II Wrocław wygrali z Wigrami Suwałki 3:0. Dwa gole dla WKS-u zdobył Sebastian Bergier, a jedno trafienie dołożył Bartosz Boruń. Było to pierwsze wiosenne zwycięstwo wrocławian.
W pierwszej połowie bramki nie padły, choć ciekawych sytuacji nie brakowało. Ze strony Śląska najwięcej działo się po akcjach trójki Grzegorz Kotowicz - Adrian Łyszczarz - Sebastian Bergier. Ten ostatni bliski pokonania bramkarza gości był już w 9. minucie, kiedy otrzymał znakomite podanie właśnie od Łyszczarza, ale uderzając głową z kilku metrów nie trafił w bramkę. Napastnik Śląska II kilka chwil później sprytnie uderzał z woleja, lecz ten strzał również okazał się niecelny.
 
Po drugiej stronie boiska goście bezskutecznie próbowali zaskoczyć Michała Szromnika uderzeniami z dystansu, a bramkarz WKS-u najwięcej pracy miał po zagraniu... swojego obrońcy, Konrada Poprawy. Defensor w 33. minucie przeciął dośrodkowanie z prawego skrzydła, jednak zrobił to na tyle niefortunnie, że omal nie wpakował piłki do własnej siatki.
 
W pierwszych 45 minutach goli nie było, ale ten stan rzeczy zmienił się zaraz po przerwie. I to dosłownie "zaraz", bo Śląsk objął prowadzenie już w 42. sekundzie drugiej połowy. Wprowadzony w przerwie Przemysław Bargiel z lewej strony zagrywał w pole karne, tam jeden z obrońców niefortunnie odbił piłkę, która trafiła pod nogi niepilnowanego Bartosza Borunia, a ten z najbliższej odległości dopełnił formalności.
 
Niespełna dziesięć minut później było już 2:0. Po faulu na Adrianie Łyszczarzu arbiter meczu - Marcin Bielawski -wskazał na "wapno", a jedenastkę wykorzystał Sebastian Bergier, choć bramkarz Wigier wyczuł jego intencje.
 
Śląsk prowadził 2:0 i przeważał, a na dodatek od 69. minuty grał w przewadze, bowiem drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Paweł Gierach. Zawodnik Wigier nie nagrał się zbyt długo, bowiem dziewięć minut wcześniej pojawił się na placu gry. I choć zespół z Suwałk grał w osłabieniu, to paradoksalnie właśnie wtedy stworzył sobie dwie znakomite okazje do zdobycia kontaktowego gola. Najpierw jednak po błędzie defensywy Śląska napastnik Wigier, Kacper Wełniak, po zagraniu z prawego skrzydła nie trafił w piłkę mając przed sobą tylko Michała Szromnika, a kilka minut później Kamil Adamek z bliskiej odległości uderzył wysoko nad poprzeczką.
 
Wrocławianie z kolei także mogli podwyższyć wynik (m.in. Bartosz Boruń uderzył z kilku metrów niecelnie, a Sebastian Bergier trafił w bramkarza), ale kolejny gol padł już w doliczonym czasie gry, właściwie w ostatniej akcji meczu. Śląsk wyszedł z kontrą, którą wzorowo wykończył Sebastian Bergier. Po jego trafieniu arbiter zagwizdał po raz ostatni. Śląsk II odniósł pierwsze wiosenne zwycięstwo, pokonując Wigry Suwałki aż 3:0.

Śląsk II Wrocław - Wigry Suwałki 3:0 (0:0)
Bramki:
1:0 Bartosz Boruń 46'
2:0 Sebastian Bergier 56' (k)
3:0 Sebastian Bergier 90'
 
Śląsk II: Szromnik - Caliński, Poprawa, Wypart, Boruń, Lewkot, Pałaszewski, Krocz, Kotowicz (46' Bargiel), Łyszczarz (70' Bukowski), Bergier. 
Wigry: Zoch - Orzechowski (60' Gierach), Dobrotka, Piekarski, Grzelak, Brito (75' Liszka), Gojko, Mularczyk (60' Sauczek), Kamiński (69' Wełniak), Sowiński (60' Czułowski), Adamek.
 
Żółte kartki: Łyszczarz, Pałaszewski, Lewkot oraz Kamiński, Gierach.
Czerwona kartka: Gierach (Wigry, 68', za dwie żółte).
Sędzia: Marcin Bielawski.
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również