Wydarzenia

Barylski: Liczę, że to będzie lepszy mecz niż z Lechem

2014-11-06 13:30:00
Przed starciem przyjaźni pomiędzy Śląskiem Wrocław i Wisłą Kraków na konferencji prasowej pojawił się trener Paweł Barylski. II trener WKS-u opowiadał m.in. o przygotowaniach WKS-u do sobotniego pojedynku.

- Do meczu z Wisłą zaczęliśmy się przygotowywać po bardzo ciężkim w kategoriach fizycznych spotkaniu z Lechem. Statystyki pokazały, że 25 fauli popełnionych przez Lecha miało odzwierciedlenie w dyspozycji zdrowotnej naszych zawodników. Tygodniowy mikrocykl treningowy ułożyliśmy jednak tak, żeby nasi piłkarze byli w optymalnej dyspozycji do meczu z Wisłą - zaznaczał trener Paweł Barylski. - W minionym tygodniu niektórzy zawodnicy trenowali indywidualnie, ale mamy jeszcze dwa dni i w większości przypadków piłkarze wrócili już do treningów. Do meczu z Wisłą będziemy mieli wybór ze wszystkich graczy, którzy są w naszej kadrze - dodawał II trener Śląska Wrocław.

 

Szkoleniowiec Śląska odpowiedzialny za analizę przeciwnika zaznaczał, że pomimo ostatniej wpadki Białej Gwiazdy nie zamierza przed sobotnią rywalizacją lekceważyć przeciwnika. - Czeka nas starcie z bardzo trudnym przeciwnikiem. Od początku sezonu uważałem, że Wisła ma bardzo dobrych piłkarzy, którzy mogą walczyć o najwyższe cele. - podkreślał dziś Paweł Barylski. - My cały czas idziemy za swoją filozofią i nasza praca pod kontem taktycznym i fizycznym dostosowana jest do niej, czyli do gry ofensywnej, utrzymywania się przy piłce. Chcemy w ten sposób przyciągnąć kibiców na stadion. Mamy nadzieję, że ten mecz będzie równie dobry, a nawet lepszy niż spotkanie z Lechem. Patrząc na ostatni mecz Wisły, gdy nawet w dziesiątkę walczyła o zwycięstwo, możemy być pewni, że kibice w sobotę wieczorem na stadionie i przed telewizorami będą usatysfakcjonowani - dodawał Paweł Barylski.

 

Śląsk Wrocław od dłuższego czasu fantastycznie radzi sobie na własnym boisko, co znalazło ostatnio odzwierciedlenie we frekwencji na spotkaniu z Lechem Poznań. Trener Barylski nie widzi przeciwwskazań, by dobrą grę przełożyć również na spotkania rozgrywane w delegacji. - Oczywiście, że chcielibyśmy grać na naszym stadionie przy naszej kapitalnej publiczności. Kibice są naszym 12. zawodnikiem i to jest ważne. Niestety tak jest ułożony kalendarz i musimy sobie z tym radzić. Nasza forma jest stabilna i wiemy, że również na wyjazdach musimy przekonywać do naszej filozofii i ją kontynuować - pewnie zaznaczał II trener zielono-biało-czerwonych, który podkreślał również, że nie zaprząta sobie głowy problemami kadrowymi Białej Gwiazdy. - Nie interesują mnie absencje w kadrze Wisły. Nie będzie to miało znaczenia, gdy będziemy przekazywać informacje naszym zawodnikom na temat krakowskiej drużyny. Wisła nawet w meczach, w których przegrywała potrafiła stwarzać sobie dużo sytuacji. Wynik nie zawsze odzwierciedla klasę naszego rywala. Mamy do gry Wisły duży szacunek, ale wiemy, że musimy zagrać podobnie do meczu z Lechią lub Lechem i wtedy możemy stworzyć wielkie widowisko.

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław