Bila trafia, Śląsk wygrywa

Wrocławianie przybyli do Wronek z nieodległych Szamotuł, gdzie podczas obozu WKS przygotowuje się do sezonu. Trzeci sparing przed startem ligowych rozgrywek Śląsk zaczął dobrze, długo utrzymując się przy piłce i prowadząc grę. Brakowało jednak groźnych sytuacji pod bramką Słowika. Pierwszą świetną okazję do zdobycia bramki miała Pogoń. W 15. minucie - obchodzący tego dnia 31. urodziny - Celeban sfaulował Gyurcso i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Frączczak. Uderzył w środek, Pawełek rzucił się w lewo, ale nogami instynktownie zdołał obronić strzał! 

Sytuacja z niewykorzystaną jedenastką podziałała na Portowców, którzy z czasem zaczęli przejmować inicjatywę. Ani oni, ani Śląsk nie skonstruowali już jednak żadnej stu procentowej sytuacji w pierwszej cześci gry.

W przeriwe trener Rumak przeprowadził 8 zmian. Na boisku zameldowali się: Kamenar, Dankowski, Wiech, Miś, Kiełb, Dudu, Idzik i Biliński. Bila był kapitanem WKS-u w tej połówce. I to właśnie on dał wrocławianom zwycięstwo. Dobrą alcję środkiem pola przeprowadził Alvarinho i zagrał w pole karne. Tam Biliński przechytrzył obrońców i czubkiem buta skierował piłkę do siatki.

Pogoń miała swoje okazje, ale Kamenar tylko raz musiał poważniej zainterweniować. Po strzale Kitano bez problemu złapał jednak piłkę i zachował czyste konto. Śląsk po porażce 1:4 z Zagłębiem podniósł się i wygrał drugi z trzech sparingów. Kolejny z izraelskim Hapoelem Beer Szewa już 29 czerwca.



Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 0:1 (0:0)
Bramki:
0:1 - Biliński 78'

Pogoń: Słowik (46 Kudła) - Frączczak, Fojut (65 Listkowski), Czerwiński, Lewandowski (60 Matynia) - Delev, Matras (46 Piotrowski), R. Murawski (60 Kort), Nunes (73 Chouwer), Gyurcso - Zwoliński (46 Rudol)
Śląsk: Pawełek (46 Kamenar) - Zieliński (46 Dankowski), Celeban (46 Wiech), Dvali (65 Celeban), Pawelec (46 Miś) - Kokoszka (65 Grajciar), Grajciar (46 Idzik), Gosztonyi (46 Kiełb), Alvarinho (46 Dudu), Morioka (65 Alvarinho) - Mervo (46 Biliński)