CLJ: Mają patent na Zabrze

Porażka 0:2 z FC Wrocław Acadamy w poprzedniej kolejce wzbudziła sportową złośc w drużynie Piotra Jawnego. Tym razem od pierwszych minut mocno atakowali rywala i już w 7. min objęli prowadzenie. Wynik otworzył Mariusz Idzik, dla którego - jak się potem okazało - nie było to ostatnie trafienie w tym spotkaniu. Do przerwy jednak więcej goli nie padło i Śląsk prowadził tylko 1:0.

Po zmianie stron WKS dobitnie udowodnił jednak swoją wyższość. W 61. min wynik podwyższył Mateusz Stempin, a siedemnaście minut później swoją kolejną bramkę dołożył Idzik. W samej końcówce wynik ustalił jeszcze Mateusz Czerwiński, wprowadzony na murawę 10 minut wcześniej w miejce... Stempina. Gospodarze triumfowali ostatecznie 4:0.

To druga wiosenna wygrana podopiecznych Piotra Jawnego. Wcześniej, także przy Oporowskiej, pokonali zespół Górnika, także z Zabrza. W nastepnej kolejce Śląsk czeka wyjazdowe starcie z Wartą Poznań. 

Śląsk Wrocław - Gwarek Zabrze 4:0 (1:0)
Bramki: Idzik 7, 78, Stempin 61, Czerwiński 90

Śląsk: Paszkowski - Sobczak (85 Taranek), Wiech, Łuczkiewicz, Jarczak, Kuriata, Kubacki, Pałaszewski (70 Izydorczyk), Bergier (65 Koftas), Stempin (80 Czerwiński), Idzik