Wydarzenia

CLJ U18: Show Samca-Talara

2018-10-06 13:45:00
Po ciekawym widowisku i zwrotach akcji Śląsk przy Oporowskiej pokonał ostatecznie Escolę Varsovię 4:2 (1:2) w 10. kolejce Centralnej Ligi Juniorów U18. Zwycięstwo WKS-u to przede wszystkim zasługa Samca-Talara, który skompletował hattricka. Wynik ustalił Paluszek.
Zespół trenera Pietraszewskiego od pierwszej minuty zaznaczył swoją dominację, grając wysokim pressingiem i dość agresywnie. Przyjezdni początkowo nie umieli sobie poradzić z dobrze zorganizowanym zespołem Śląska, czego efektem było kilka ciekawych okazji po stronie zielono-biało-czerwonych. Najlepsze w pojedynkę wypracował sobie Samiec-Talar, ale wykorzystał tylko jedną. Ten w 17. minucie zwiódł rywala w polu karnym, przełożył piłkę na lewą nogę i mocnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce.
 
Radość Trójkolorowych nie trwała jednak długo. Mimo sporej przewagi w grze, defensywie Śląska przydarzył się błąd, który kosztował go utratę bramkę. Z okazji skorzystał Milasius. WKS jednak wciąż atakował i kreował sobie kolejne sytuacje. Niestety zawiodła skuteczność, którą z kolei imponowała Escola. W 39. Milasius po raz kolejny bowiem wpisał się na listę strzelców, dobrze kończąc szybką kontrę swojego zespołu. W pierwszej połowie bliski wyrównania był jeszcze Samiec-Talar, ale piłkę po jego strzale z linii wybili defensorzy. Dobrze ze stałego fragmentu uderzał również Boruń, ale ostatecznie WKS schodził do przerwy z jednobramkową stratą.

W drugiej części spotkania gra się wyrównała. Piłkarze z Warszawy prezentowali się znacznie lepiej, choć skupieni byli przede wszystkim na defensywie. Zespół trenera Pietraszewksiego z kolei zatracił łatwość dochodzenia do bramkowych okazji i długo nie potrafił odmienić losów spotkania. 
 
Dopiero 65. minuta przyniosła przełamanie. Znów sprawy w swoje ręce wziął Samiec-Talar, który minął rywala przed pole karnym i z około 16 metrów uderzył nie do obrony. 

Końcowa faza meczu była bardzo emocjonująca i obfitowała w ciekawe akcje obu zespołów. Trener Pietraszewski na murawę wprowadził Wacławka i Kotowicza, którzy ożywili grę wrocławian. Pierwszy z wymienionych po indywidualnej akcji został sfaulowany w polu karnym, a z jedenastu metrów nie mylił się Samiec-Talar, który skompletował tym samym hat-tricka! Nie było to ostatnie słowo Śląska. Chwilę później z rzutu rożnego centrował Szpakowski, a pięknym uderzeniem głową popisał się Paluszek, ustalając wynik spotkania na 4:2.
 
Śląsk zasłużenie wygrał 4:2, będąc w przekroju całego meczu lepszym zespołem. Grał konsekwentnie, co poskutkowało ważnymi punktami. 

Śląsk Wrocław - Escola Varsovia 4:2 (1:2)
Bramki:
1:0, 2:2, 3:2 Samiec-Talar 17', 65', 78'
4:2 Paluszek 83'
1:1, 1:2 Milasius 21', 39'

Śląsk: Frasik - Chmulak, Paluszek, Łokietek, Golus - Jarzębowski (69' Wacławek), Musiał (90' Maciak), Boruń (75' Kotowicz), Szpakowski, Poniedziałek (82' Skrzypek) - Samiec-Talar
 
Autor: Michał Krzyminski, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław