Wydarzenia

Co słychać u żółto-czerwonych?

2016-09-15 19:00:00
Piłkarze Śląska szybko dostaną okazję do rehabilitacji po poniedziałkowej porażce z Ruchem. W piątkowy wieczór na Stadionie Wrocław pojawi się rewelacja początku sezonu – Jagiellonia Białystok. Przed pierwszym gwizdkiem tradycyjnie sprawdziliśmy co słychać u naszego rywala.
Kolejny mecz w tym sezonie to dla drużyny Mariusza Rumaka nie lada wyzwanie. WKS zagra z liderem LOTTO Ekstraklasy, który od początku rozgrywek odniósł pięć zwycięstw, remis i dwie porażki. Jagiellonia z szesnastoma punktami na koncie prowadzi w tabeli, wyprzedzając Lechię i Termalicę lepszym bilansem bramkowym.
 
Trener Michał Probierz połączył w swoim zespole młodość z doświadczeniem, co przełożyło się na świetne wyniki Jagiellonii na początku rozgrywek. Kluczową postacią w drużynie z Białegostoku jest pomocnik Konstantin Vassiljev. Estończyk kieruje atakami swojej drużyny i wychodzi mu to bardzo dobrze. Do tej pory zdobył 6 bramek i zanotował 3 asysty. Obrońcy Śląska muszą zwrócić szczególną uwagę na tego zawodnika, jeśli WKS ma odnieść w najbliższym meczu korzystny rezultat.
 
W konstruowaniu akcji ofensywnych pomaga mu przede wszystkim napastnik Fedor Cernych, który w ostatnim meczu Jagiellonii z Wisłą Kraków nie zagrał z powodu kontuzji, ale może się pojawić na murawie we Wrocławiu. Litwina godnie zastąpił Dmytro Chomczenowskyj – skrzydłowy z Ukrainy pozyskany przed startem sezonu strzelił gola i zaliczył asystę. Bardzo prawdopodobne, że zobaczymy go w piątkowym spotkaniu od pierwszej minuty.
 
Spokój w bramce Jagielloni zapewnia zawodnik, który w przeszłości zdobywał ze Śląskiem m.in. mistrzostwo Polski. Marian Kelemen dołączył do drużyny Michała Probierza przed rozpoczęciem sezonu i kilka razy ratował swój zespół z poważnych opresji. Na przedmeczowej konferencji prasowej Michał Probierz nie chciał wypowiadać się na temat sytuacji kadrowej drużyny – Zdrowie zawodników to jest tajemnica klubowa – powiedział szkoleniowiec Jagi. Żaden z jego zawodników nie pauzuje za nadmiar żółtych kartek, więc tylko kontuzje mogą być przeszkodą w wystawieniu optymalnego składu.
 
Nie mamy nic przeciwko temu, aby piątkowy mecz zakończył się takim samym wynikiem jak ostatnie spotkanie Śląska i Jagielloni we Wrocławiu. W kwietniu podopieczni Mariusza Rumaka wygrali 3-1, a dwie bramki dla WKS-u zdobył Bence Mervo. Lider LOTTO Ekstraklasy na pewno wysoko postawi poprzeczkę, ale gospodarze mocno postarają się o zdobycie kolejnych punktów i udowodnienie kibicom, że poniedziałkowa porażka z Ruchem to tylko wypadek przy pracy. Początek meczu w piątek o godz. 20.30.
 
Autor: Mateusz Sładek, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław