Co słychać w drużynie Arkowców?

Podopieczni trenera Leszka Ojrzyńskiego już drugi raz w tym sezonie staną na drodze wrocławian. Tym razem jako obrońcy trofeum podejmą Śląsk w 1/16 finału Pucharu Polski. Sprawdzamy, co słychać u najbliższego rywala WKS-u.

 

Obie drużyny zmierzyły się ze sobą prawie miesiąc temu, na inaugurację rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Tydzień wcześniej żółto-niebiescy sięgnęli po Superpuchar, ogrywając w finale Legię Warszawa. Arkowcy niesieni sensacyjnym zwycięstwem z legionistami pokonali Śląsk w Gdyni 2:0. Jak do tej pory była to ich jedyna wygrana w lidze. Gdynianie pozostałe spotkania Ekstraklasy zremisowali (0:0 z Sandecją Nowy Sącz, 1:1 z Wisłą Płock i 0:0 z Koroną Kielce – przyp. red.) i nadal pozostają niepokonaną drużyną w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na uwagę zasługuje też fakt, że najbliższy rywal WKS-u w czterech dotychczasowych meczach stracił zaledwie jedną bramkę. Arka z czterema punktami zajmuje szóstą pozycję w ligowej tabeli. 

 

W poprzednim sezonie gdynianie do ostatniej kolejki bili się o utrzymanie. Zupełnie inaczej radzili sobie w Pucharze Polski, po który sensacyjnie sięgnęli kosztem Lecha Poznań. Zwycięstwo z lechitami zagwarantowało zawodnikom Ojrzyńskiego udział w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Europy. Żółto-niebiescy byli bliscy sprawienia niespodzianki również w tych rozgrywkach, bo w pierwszym meczu wygrali 3:2 przed własną publicznością z wyżej notowanym FC Midtjylland. W rewanżu faworyci z Danii zwyciężyli 2:1, ale triumf w tym spotkaniu i awans do następnej rundy zapewnili sobie dopiero w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Piłkarze Arki, choć odpadli z rywalizacji, mogli schodzić z boiska z podniesionymi głowami, gdyż w europejskich pucharach pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie.  

 

Przed startem sezonu gdyński klub podobnie jak Śląsk przeszedł kadrową rewolucję. Drużynę opuściło kilku zawodników, m.in. Dariusz Formella, Konrad Jałocha, Adrian Błąd, Josip Barisic czy Mateusz Szwoch. Do zespołu dołączyli m.in. Adam Danch, Grzegorz Piesio czy Ruben Jurado. Nie tak dawno do Gdyni trafił również dobrze znany na ekstraklasowych boiskach Siergiej Kriwiec i Duńczyk Frederik Helstrup. 

 

 Trener Leszek Ojrzyński w meczu ze Śląskiem będzie miał do dyspozycji prawdopodobnie wszystkich swoich zawodników. Po kontuzji do treningów wrócili już Antoni Łukasiewicz i Tomasz Kosut.

 

Początek meczu 1/16 finału Pucharu Polski w najbliższy czwartek, o godz. 20, na Stadionie Miejskim w Gdyni. Podopieczni trenera Jana Urbana z pewnością będą chcieli się zrewanżować żółto-niebieskim za ligową porażkę sprzed miesiąca.