Wydarzenia

Co słychać w drużynie Słoni?

2016-10-01 13:00:00
W szóstym meczu na własnym stadionie rywalem Śląska będzie jedna z rewelacji tego sezonu – Bruk-Bet Termalica. Przed pierwszym gwizdkiem sprawdziliśmy jak do tej pory radził sobie nasz najbliższy przeciwnik.
Drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza stawia na efektywność a nie efektowność. W dziesięciu meczach dwanaście razy trafiała do siatki i odniosła aż sześć zwycięstw. Do wygranych dołożyła dwa remisy i dwie porażki. Dzięki takiemu bilansowi Termalica znajduje się na trzecim miejscu w tabeli LOTTO Ekstraklasy, tracąc do lidera z Białegostoku zaledwie dwa punkty.
 
Imponować może forma Bruk-Betu przed własną publicznością. Pod tym względem Słonie są najlepsze w lidze. W sześciu meczach na swoim stadionie podopieczni Czesława Michniewicza cztery razy zgarniali komplet oczek i dwa razy remisowali. Forma naszego najbliższego rywala na wyjazdach wygląda trochę gorzej. W czterech delegacjach zdobyli sześć punktów, wygrywając i przegrywając po dwa razy. 
 
Aby osiągnąć korzystny rezultat w niedzielne popołudnie obrońcy drużyny Mariusza Rumaka będą musieli zwrócić szczególną uwagę na napastnika gości – Vladislavsa Gutkovskisa. Łotysz ma na swoim koncie pięć trafień, więcej goli zdobył tylko Konstantin Vassiljev z Jagiellonii. Ważnym ogniwem w zespole Bruk-Betu jest środkowy pomocnik – Vlastimir Jovanovic, ale jego nie zobaczymy na boisku w niedzielne popołudnie. Bośniak w ostatnim meczu został ukarany czwartą żółtą kartką w tym sezonie, dlatego najbliższe spotkanie Słoni może obejrzeć co najwyżej z trybun.
 
Jedynym zawodnikiem kontuzjowanym w drużynie z Niecieczy jest słowacki napastnik David Guba. Oprócz niego i wspomnianego wcześniej Jovanovica trener ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy.
 
Kibice Śląska mogą być optymistami przed niedzielnym meczem, bowiem bezpośredni bilans spotkań Śląska z Termaliką przemawia na korzyść WKS-u. Obie drużyny do tej pory zmierzyły się ze sobą trzy razy – Śląsk wygrał dwa spotkania we Wrocławiu, a w Niecieczy padł remis. Miejmy nadzieję, że niedzielne popołudnie przyniesie nam wiele pozytywnych emocji, a zielono-biało-czerwoni dopiszą sobie do ligowej tabeli trzy punkty przed przerwą na mecze reprezentacji.
 
 
 
Autor: Mateusz Sładek, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław