Co słychać w zespole Jagiellonii?

Gdyby rozgrywki ekstraklasy już się zakończyły, Jaga zdobyłaby brązowy medal z dorobkiem 49 punktów, na które składałoby się:  14 zwycięstw, 7 remisów i 9 porażek. Teraz jednak historia tworzy się na nowo. W związku z reformą, punkty zostały zredukowane do 25 i o podium podopieczni Michała Probierza muszą walczyć w dalszym ciągu. Mimo wysokiego - trzeciego miejsca, żółto-czerwoni przeżywają ostatnio wahania nastrojów - w poprzednich pięciu meczach odnotowali kolejno: remis, porażkę, wygraną, remis i wygraną. To ostatnie rozstrzygnięcie - zwycięstwo nad  Ruchem 2:0 - było szczególnie ważne, ponieważ pozwoliło utrzymać medalową jak na razie lokatę.


Bramki we wspomnianym spotkaniu zdobyli Przemysław Frankowski, dla którego było to dopiero drugie trafienie w obu rundach oraz Patryk Tuszyński, wicelider klasyfikacji strzelców zespołu z Białegostoku. Najskuteczniejszym piłkarzem w ekipie Michała Probierza jest Mateusz Piątkowski, autor 14 goli.  Napastnik jednak półtora tygodnia temu nie zagrał. Oficjalna strona klubu poinformowała, że zawodnik został przesunięty do zespołu rezerw, bowiem odmówił podpisania nowej umowy, która wygasa 30 czerwca.


Jagiellonia zajmując w rundzie zasadniczej trzecie miejsce, zapewniła sobie 4 spotkania w roli gospodarza. Na własnym stadionie białostoczanie podejmą: Śląsk, Wisłę, Górnik Zabrze i Lechię, natomiast na wyjeździe zmierzą się z pozostałymi drużynami – Legią, Lechem i Pogonią. Z zespołami z grupy mistrzowskiej piłkarze z województwa podlaskiego zdobyli w pierwszej części sezonu 21 „oczek” (na 42 możliwych).


Choć apetyt rośnie w miarę jedzenia i spadek z podium będzie dla zawodników z Podlasia porażką, jakiekolwiek miejsce Jaga zajmie na koniec, będzie to wynik lepszy niż w ubiegłorocznych rozgrywkach.  W sezonie 2013/2014 białostoczanie przystąpili do rundy finałowej na 9. pozycji, otwierając tym samym dolną ósemkę, a ostatecznie grę zakończyli jako 11. drużyna w tabeli.