Wydarzenia

Dariusz Sztylka: Jedziemy po trzy punkty

2015-11-30 14:00:00
1
- Nasz zespół w spotkaniu z Pogonią Szczecin zaprezentował się dobrze, więc przygotowaliśmy tylko korektę ustawiania i jedziemy do beniaminka z planem, żeby przywieźć do Wrocławia trzy punkty - mówi przed wtorkowym meczem z Termaliką asystent Tadeusza Pawłowskiego Dariusz Sztylka.

Drużynę Śląska Wrocław już we wtorek czeka kolejny ligowy pojedynek. Tym razem Wojskowi jadą do Niecieczy, na stadion beniaminka, z którym w pierwszej części sezonu zwyciężyli przed własną publicznością. Asystent Tadeusza Pawłowskiego Dariusz Sztylka zaznacza, że jego drużyna taki sam plan ma na najbliższy mecz z Termaliką.

 

- Czekają nas małe zmiany zarówno w wyjściowym składzie, jak i meczowej osiemnastce. Nie będą to jednak rewolucje kadrowe. Nasz zespół w spotkaniu z Pogonią Szczecin zaprezentował się dobrze, więc przygotowaliśmy tylko korektę ustawiania i jedziemy do beniaminka z planem, żeby przywieźć do Wrocławia trzy punkty - zaznacza przed starciem w Niecieczy Dariusz Sztylka.

 

Wieloletni kapitan WKS-u podkreśla również ostatni postęp w grze zielono-biało-czerwonych i widzi elementy, które zespół musi poprawić, by skutecznie walczyć o komplet „oczek” w starciu z dobrze spisującymi się w Ekstraklasie Słonikami.

 

- Chcemy większy akcent położyć na działania ofensywne. Coraz lepiej jesteśmy zorganizowani w grze obronnej, ale ostatnio brakuje nam wykorzystywania stwarzanych sytuacji. Jedziemy do Niecieczy, żeby wykreować jeszcze więcej okazji bramkowych niż w ostatnim meczu z Pogonią i je wykorzystać. Mam nadzieję, że ten plan zrealizujemy i zdobędziemy ważne bramki dające ostatecznie zwycięstwo - dodaje asystent Tadeusza Pawłowskiego.

 

- Analizując mecz Termaliki z Piastem wiemy, że na pewno czeka nas ciężkie spotkanie. Zwłaszcza w drugiej połowie tego spotkania zespół z Niecieczy pokazał dużo ofensywnych akcji. Musimy więc być dobrze zorganizowani na całym boisku i postawić na zdominowanie gry w tej części murawy. Chcemy prowadzić grę, żeby gra układała się po naszej myśli - podkreśla Dariusz Sztylka, który zwraca uwagę na wiodące postaci drużyny z najmniejszej miejscowości w historii Ekstraklasy. - Dużo jakości temu zespołowi daje występujący w ataku Wojciech Kędziora. To zawodnik, który wie kiedy zabrać piłkę, kiedy ją przytrzymać i jest groźny w polu karnym. Trzeba też zwrócić uwagę na środek pola. Termalica ma tam dwóch kreatywnych zawodników: Foszmańczyka i Babiarza, którzy są sercem drużyny. Czeka nas ciężka walka, ale jesteśmy w stanie wyłączyć ich największe atuty.

 

Na koniec trener Sztylka ze spokojem odnosi się również do ostatnich problemów niecieczańskiego obiektu, które związane były z zaskakującym nadejściem zimy. - Oczywiście sprawdzamy cały czas pogodę. Zapowiada się, że warunki atmosferyczne będą względnie do zaakceptowania, czeka nas temperatura w granicach 3-5 stopni Celsjusza, z lekkimi opadami deszczu. Nie boimy się tych warunków i powrotu opadów śniegu, które uniemożliwiły ostatnio w Niecieczy rozegranie spotkania - kończy wieloletni kapitan Śląska Wrocław.

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław