Drugi sparing, druga wygrana

Pierwsza połowa stała pod znakiem sporej przewagi Śląska. Gra wrocławian była składna i sprawiała mnóstwo problemów obrońcom zespołu z Austrii. WKS mógł objąć prowadzenie już w 10. minucie, kiedy to Quintana zdołał minąć bramkarza, jednak stracił kontrolę nad piłką i nie zdołał skierować jej do siatki. 

Kolejne minuty przynosiły kolejne sytuacje. Aktywny był Quintana oraz Waldemar Soboty, który mógł skorzystać ze świetnego podania Hiszpana, jednak nie zdołał pokonać bramkarza rywala. Trójkolorowi dopięli swego w 29. minucie, gdy odebrali piłkę na połowie przeciwnika, a Marcel Zylla wyszedł sam na sam z bramkarzem i pewnym strzałem skierował futbolówkę do siatki. 

Zdobyta bramka nie zatrzymała naporu WKS-u. W kolejnych minutach swoje sytuacje miał Victor Garcia, ale zabrakło mu najważniejszego, czyli celnych strzałów. O ile mnóstwo działo się pod bramką Hartbergu, tak Matus Putnocky nie miał właściwie nic do roboty, ponieważ rywale nie stwarzali żadnego zagrożenia. Do przerwy utrzymywało się jednobramkowe prowadzenie wrocławian.

W drugiej części gry trener Jacek Magiera posłał do boju zupełnie innych piłkarzy. Początkowo przeciwnicy prezentowali się lepiej niż w pierwszej odsłonie. Kiedy wydawało się, że to oni będą dążyć do wyrównania, Śląsk podwyższył prowadzenie. Po zagraniu ręką jednego z obrońców w polu karnym sędzia bez wahania podyktował rzut karny, a jedenastkę pewnie wykorzystał Robert Pich. 

Kiedy wydawało się, że Wojskowi ze spokojem dowiozą wygraną do końca, Hartberg zdobył bramkę kontaktową. Precyzyjnym uderzeniem popisał się Philip Sturm i przywrócił austriackiej drużynie nadzieję na dobry wynik. 

Mimo rezultatu na styku, podopieczni trenera Magiery grali pewnie i podobnie jak na przestrzeni całego meczu, nie pozwalali przeciwnikom na wiele. Co więcej, to oni byli bliżej podwyższenia wyniku, niż Hartberg wyrównania. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Śląska 2:1. 

Kolejnym sparingowym rywalem WKS-u będzie FK Karabach Agdam. Mecz zostanie rozegrany w piątek, 21 stycznia.

Śląsk Wrocław - TSV Hartberg 2:1 (1:0)
Bramki: 
1:0 - 29' Zylla
2:0 - 62' Pich (k)
2:1 - 68' Sturm

Śląsk (I połowa): Putnocky - Michalski, Golla, Wypart - Janasik, Mączyński (30. Hyjek), Łyszczarz, Garcia - Sobota, Zylla, Quintana.

Śląsk (II połowa): Putnocky - Bejger, Radkowski, Verdasca - Iskra, Hyjek (52. Lewkot), Schwarz, Stiglec - Pich, Praszelik - Bergier.

TSV Hartberg (I połowa): Swete - Farkas, Sonnleitner, Gollner, Kofler - Niemann, Kainz, Erhardt, Lemoine, Aydın - Tadić