Dvali nie pomógł Gruzji, ale przeszedł do historii
2016-05-27 21:12:00
Lasha Dvali zagrał 24 minuty w reprezentacji Gruzji w przegranym spotkaniu ze Słowacją (1:3). Obrońca Śląska pojawił się na boisku w 66 minucie meczu. Gdy grał jego zespół strzelił gola, ale jednego również stracił.
Co ciekawe dwie bramki zdobył dla Słowaków Adam Nemec, który zimą był proponowany do Śląska, ale trener Romuald Szukiełowicz stwierdził, że nie chce tego piłkarza i zażyczył sobie Aleksandyra Koleva (nie przeszedł testów medycznych i wylądował w II lidze w Belgii).
Gruzinów czekają jeszcze dwa sparingi z Rumunią oraz z mistrzami Europy Hiszpanami. Obrońca Śląska może zagrać także w spotkaniu reprezentacji U-21 w ramach eliminacji mistrzostw Europy 2017. Rywalem młodych Gruzinów będą Szwedzi.
Dvali to trzeci obcokrajowiec w historii wrocławskiego klubu, który dostąpił zaszczytu gry w drużynie narodowej podczas pobytu w WKS-ie. Dwaj pierwsi to Gabończyk Eric Mouloungui (był tylko wypożyczony do Śląska) oraz Słoweniec Dalibor Stevanović.
W pierwszej reprezentacji Gruzji nasz zawodnik zagrał dotychczas cztery razy.
Autor: Krzyś, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
2024-04-15
Raport statystyczny po #GÓRŚLĄ
2024-04-14
Górnik lepszy w Zabrzu
2024-04-14