Wydarzenia

Dziki Zachód Śląska II Wrocław

2014-10-08 18:20:00
12
Rezerwy Śląska Wrocław pokonały dziś kolejną przeszkodę w ramach okręgowego Pucharu Polski. Potyczka z Zachodem Sobótka nie należała do najłatwiejszych, gdyż podopieczni Piotra Jawnego poradzili sobie z A-klasowym rywalem dopiero po serii rzutów karnych.

Początek spotkania był wymarzony dla zespołu Śląska II Wrocław. Rezerwy zielono-biało-czerwonych objęły prowadzenie w spotkaniu już w 10. minucie, a na listę strzelców wpisał się Piotr Godzwon. Dobry start nie przełożył się niestety na pewną grę podopiecznych Piotra Jawnego. Zachód Sobótka, A-klasowy przeciwnik drugiej drużyny WKS-u, postawił jej nadzwyczaj trudne warunki i nie pozwalał na zwiększenie prowadzenia. W efekcie boiskowych wydarzeń, obydwie drużyny schodziły na przerwę przy niewielkiej przewadze bramkowej wrocławian.

 

W drugiej odsłonie gospodarze nie tylko umiejętnie się bronili przed atakami Śląska II, lecz w niektórych sytuacjach potrafili pokazać również pazur. W 69. minucie zawodnicy Zachodu doprowadzili do wyrównania, co tylko rozdrażniło graczy Piotra Jawnego. Rezerwy WKS-u odpowiedziały 9 minut później ponownie obejmując prowadzenie. Tym razem jako strzelec bramki do protokołu sędziowskiego wpisał się jednak zawodnik rywala, autor trafienia samobójczego.

 

Radość Śląska II Wrocław trwała jednak zaledwie 120 sekund. W zamieszaniu w polu karnym, jeden z graczy z rezerw WKS-u zagrał piłkę ręką, a prowadzący spotkanie arbiter nie bał się wskazać na „wapno”. Strzał z punktu oddalonego od bramki o 11 metrów okazał się skuteczny i wynik spotkania ponownie stał się remisowy. 

 

Do wyłonienia zwycięzcy potyczki Śląska II Wrocław z Zachodem Sobótka potrzebne były rzuty karne. Przypomnijmy, że to już drugi konkurs jedenastek w wykonaniu graczy z A-klasy. W poprzedniej rundzie rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu okręgu, awansowali oni właśnie w ten sposób. Ich doświadczenie w egzekwowaniu rzutów karnych okazało się jednak niewystarczająco na drużynę Piotra Jawnego. Wrocławianie lepiej egzekwowali jedenastki i zwyciężyli ostatecznie 7:6.

 

Śląsk II Wrocław gra dalej w okręgowym Pucharze Polski, choć trzeba przyznać, że przeprawa z ambitnym zespołem Zachodu Sobótki nie była dla niego łatwa.

 

Zachód Sobótka - Śląsk II Wrocław 2:2 (0:1) k. 6:7

Bramki dla Śląska: Godzwon 10, gol samobójczy 78.

Śląsk II: Lizak - Rodzik, Wrótny, Cieśla, Mikła (46 Miś), Repski, Kończak (46 Drożyński), Łuczak (62 Matusik), Godzwon, Wargin, Przybylski

 

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław