Wydarzenia

Gracze Śląska po remisie z IFK

2015-07-16 23:05:00
Spotkanie z IFK Goeteborg podsumowują zawodnicy Śląska Wrocław. Paweł Zieliński, Tom Hateley i Flavio Paixao oceniają dzisiejsze spotkanie i szwedzkiego przeciwnika.

Paweł Zieliński: Wynik na pewno możemy określić jako korzystny, bo nie straciliśmy gola na własnym stadionie. Mogliśmy jednak pokusić się o zwycięstwo, bo mieliśmy swoje sytuacje. Nie wykorzystaliśmy ich jednak i musimy w bojowych nastrojach jechać do Goeteborga, choć wcześniej czeka nas jeszcze niezwykle ważne starcie przed własną publicznością, w którym zmierzymy się z Legią.

 

Dzisiaj pokazaliśmy, że szwedzka drużyna jest w naszym zasięgu i za tydzień jedziemy na ich stadion po to, żeby wygrać. Ze sporym optymizmem będziemy przygotowywali się do spotkania rewanżowego i wierzymy, że uda nam się awansować po kolejnych 90 minutach rywalizacji do IFK Goetoborg.

 

Tom Hateley: Zmierzyły się dzisiaj dwa dobre zespoły. Na tablicy świetlnej widać wynik 0:0, ale to taki bezbramkowy remis, który mógł podobać się kibicom. Stworzyliśmy kilka sytuacji, a nasi przeciwnicy odpowiadali tym samym. Powtarzaliśmy sobie w przerwie, że ważne jest to, aby nie stracić gola, nie pozwolić na uzyskanie przeciwnikom przewagi bramki na wyjeździe i to nam się udało. Teraz patrzymy na prawdziwą druga połowę tego starcia, czyli spotkanie wyjazdowe. Ważne jest dla nas, żeby również w Szwecji dobrze się zaprezentować.

 

Szwedzi niczym nas nie zaskoczyli, wiedzieliśmy, że to zespół o dużej jakości. Przed spotkaniem oglądaliśmy ich filmowe analizy. W drużynie IFK występuje wielu technicznych zawodników, którzy dziś pokazali również wysokie umiejętności taktyczne. Ale tak jak mówiłem, byliśmy na to przygotowani. Na pewno Szwedzi nie pokazali, że są od nas lepsi, więc za tydzień - mam nadzieję - jedziemy na ich teren po awans.

 

Flavio Paixao: Myślę, że naszą grę należy ocenić pozytywnie. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, a niektóre z nich przy odrobinie szczęścia mogły zamienić się na nasze gole. Zagraliśmy dobrze, ale bez wątpienia rywalizowaliśmy dziś z równie dobrą drużyną, która też potrafiła zagrozić naszej bramce. Jasne, że lepiej byłoby gdybyśmy dziś zdobyli choć jedną bramkę, ale dzisiejszy bezbramkowy remis sprawia, że za tydzień spotkanie będzie musiało być bardziej otwarte. Wiemy, że umiemy dobrze zaprezentować się poza naszym stadionem, więc czekamy na to, co wydarzy się w Szwecji.

 

IFK Goeteborg pokazało, że technicznie i taktycznie jest świetnie przygotowanym zespołem. Nasi przeciwnicy potrafili radzić sobie z piłką przy nodze i stwarzać zagrożenie pod naszą bramką. To zespół, który w każdej chwili potrafi przyspieszyć i zbliżyć się do pola karnego. Pokazaliśmy jednak, że mamy mocny blok defensywny i kiedy trzeba potrafimy się bronić. Wierzę, że za tydzień bogatsi o wiedzę z dzisiejszego meczu wywalczymy dla naszych kibiców awans do kolejnej rundy.

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław