Grajciar: Górna ósemka to nasz obowiązek

Piłkarze Śląska po krótkim zimowym urlopie wrócili do treningów i rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej LOTTO Ekstraklasy. - Odpoczynek był potrzebny całemu zespołowi, ale z każdym dniem coraz mocniej tęskniłem za powrotem na boisko. Drużyna to moja druga rodzina, a zarazem praca. Cieszę się na powrót, a ja - jak i reszta chłopaków - wróciła zmobilizowana do pracy – mówi pomocnik WKS-u Peter Grajciar. - To dobry sygnał - dodaje.

Zielono-biało-czerwoni treningi wznowili pod okiem nowego szkoleniowca – Jana Urbana. - Każdy ma czystą kartę, więc jest o co się starać – komentuje nową sytuację Słowak. - Na razie skupiamy się na siłowni i budowaniu wytrzymałości. Myślę, że w niedługim czasie będzie coraz więcej elementów typowo piłkarskich, w których każdy z nas będzie mocno pracował na swoje konto. 

Piłkarze aktualnie przebywają na obozie w Trzebnicy, ale zdążyli jeszcze wziąć udział w silnie obsadzonym turnieju Amber Cup. - Nadal nie umiem przeboleć tego turnieju. II miejsce też cieszy, ale byliśmy bardzo blisko triumfu. W głowie jednak zostały pozytywne wspomnienia i pod względem nabrania pewności siebie, był to dla nas bardzo dobry start przygotowań – ocenie Peter.

 

- Ten, kto nie wierzy u nas w pierwszą ósemkę, nie powinien z nami trenować. Górna ósemka to nasz obowiązek – zaznacza Grajciar. - Strata punktów nie jest wielka i mamy co robić, by osiągnąć cel. Na razie jednak skupiamy się na obozie przygotowawczym, by jak najlepiej wykorzystać ten czas. Na wiosnę będziemy gotowi do walki