Wydarzenia

Iza Tracz: Trudno o lepsze miejsce do rozwoju niż Śląsk

2021-02-11 11:00:00
Niemal równy miesiąc trwała rozłąka Izabeli Tracz z zespołem kobiet Śląska Wrocław. Gdy okazało się, że drużyna pilnie potrzebuje obrończyni, Iza wróciła do stolicy Dolnego Śląska, by pomóc klubowi w walce o najwyższe cele.
Miło Cię znów widzieć, Iza. Twoje wypożyczenie się zakończyło, a chwilę później zdecydowano się na jego przedłużenie. Co zdecydowało o takim obrocie spraw?

Wyszło z tym małe zamieszanie i taki niezamierzone "prima aprilis". Miałam zostać we Wrocławiu, wszystko było już dogadane, ale ze względu na pewne sprawy rodzinne zdecydowałam o powrocie do  Krakowa. Ostatecznie okazało się, że nie jest tak łatwo odejść z tego zielonego "gangu". Docierały do mnie sygnały, że drużyna mnie potrzebuje i udało mi się tak wszystko poukładać, żeby ten powrót był jednak możliwy. Piłkarsko - trudno o lepsze miejsce do rozwoju niż Wrocław.
 
Jak minął Ci czas rozłąki ze Śląskiem? Kontynuowałaś przygotowania do wznowienia rozgrywek Ekstraligi?
 
Przygotowywałam się normalnie do sezonu, tak jakbym miała przystąpić do niego z AZS-em UJ Kraków. Zaczęliśmy od testów wydolnościowych, a potem krok po kroku pracowaliśmy nad formą, rozgrywaliśmy sparingi. Jestem więc w rytmie treningowym i meczowym.
 
Wracasz do środowiska, które dobrze znasz. Jakie stawiasz przed sobą cele na najbliższą rundę? 
 
Myślę, że dotychczasowa filozofia sprawdzi się najlepiej. Tak jak trener wielokrotnie wspominał, skupiamy się na każdym kolejnym meczu i ja też staram się myśleć w ten sposób. Indywidualnie zależy mi też oczywiście na zdrowiu, bo bez tego trudno o regularne występy.
 
Zespół znajduje się obecnie w najtrudniejszym momencie okresu przygotowawczego - jak się czujesz po rozpoczęciu treningów z drużyną?
 
Fizycznie czuję się dobrze, choć nie ukrywam, że treningi są bardziej intensywne niż w Krakowie. Oczywiście tam też sporo biegałyśmy, jak zawsze podczas okresu przygotowawczego, ale później trening robił się już mniej wymagający. W Śląsku przez cały czas pracujemy na wysokiej intensywności. Podoba mi się też ten profesjonalizm, tutaj trenujemy codziennie, mamy odnowy biologiczne i wszystkie inne potrzebne rzeczy. 
 
Kibice mają spore oczekiwania po udanym początku sezonu. Na co - Twoim zdaniem -  stać tę drużynę? 
 
To była dobra runda, ale trzeba przyznać, że w niektórych meczach miałyśmy też sporo szczęścia. Bramki strzelane w 90. czy 94. minucie są oczywiście wynikiem walki do końca, ale gdyby zabrakło szczęścia, to okazje na ich zdobycie mogłyby się nie pojawić. W drużynie drzemie bardzo duży potencjał i mam nadzieję, że w nadchodzącej rundzie uda nam się rozstrzygać mecze znacznie szybciej. Zawsze chcemy walczyć o pełną pulę.
Autor: Maciej Fedorczuk, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław