Wydarzenia

Kadry U-13 i U-12 zadebiutowały we Wrocławiu

2014-11-18 11:20:00
5
Wczoraj na Oporowskiej 62 miało miejsce wielkie piłkarskie święto. Po raz pierwszy w historii oficjalne mecze rozegrały dwie reprezentacje Polski - kadry złożone z zawodników do lat 12 i do lat 13. Nie zabrakło emocji i niespodzianek.

Boiska Śląska Wrocław stały się 17 listopada areną zmagań międzynarodowych. W weekend na płycie przy ul. Oporowskiej trenowała dorosła reprezentacja Polski z Sebastianem Milą i Robertem Lewandowskim w składzie, a wczoraj w historycznych meczach wystąpiły kadry narodowe złożone z najbardziej utalentowanych 12- i 13-latków w kraju! Młodzi reprezentanci stanęli naprzeciwko rówieśników ze Słowacji i swoją grą rozgrzali kibiców tłumnie zgromadzonych na trybunach klubowego obiektu Śląska Wrocław.

 

 

Zanim jednak rozpoczęto rywalizację w pierwszym w historii starciu młodych biało-czerwonych, o emocje wśród zgromadzonych kibiców zadbali... ich starsi koledzy. W momencie, gdy piłkarze kadry do lat 12 szykowali się do wejścia na murawę, pod siedzibę wrocławskiego klubu zajechał autokar obklejony wizualizacjami Polskiego Związku Piłki Nożnej. Co niespodziewane, pierwszy wysiadł z niego prezes PZPN-u Zbigniew Boniek, a za nim wyszli wszyscy gracze dorosłej reprezentacji Polski prowadzeni przez selekcjonera Adama Nawałkę. Wśród nich nie zabrakło oczywiście Sebastiana Mili, który przez wrocławską publiczność został przywitany najcieplej ze wszystkich kadrowiczów. Liderzy grupy D w eliminacjach do Euro 2016 wspierali swoim dopingiem młodszych kolegów, którzy właśnie zaczynali budować nowy rozdział w historii polskiej piłki.

 

 

Przyjazd piłkarskiej kadry A był miłą niespodzianką zarówno dla kibiców, jak i młodych graczy, ale nie wolno zapominać, że to występy właśnie tej drugiej grupy były tego dnia najważniejsze. Nowo powstałe reprezentacje Polski do lat 12 i 13 pierwszy raz w historii rywalizowały w oficjalnych meczach, w których zmierzyły się z równolatkami ze Słowacji. Pierwsi na boisko wyszli młodsi kadrowicze, którzy zaskoczyli wszystkich przybyłych swoją techniczną, interesującą grą. Polacy U-12 prowadzili wyrównany pojedynek z przeciwnikiem zza południowej granicy, ale niestety nieznacznie mu ulegli. Zwycięstwo Słowakom zapewnił strzał z końcówki pierwszej połowy, gdy po ambitnym uderzeniu z dystansu piłka spadła pod poprzeczkę i zatrzepotała w siatce polskiej bramki.

 

 

Dodatkową atrakcją dla wrocławskich widzów był w meczu kadry U-13 występ wychowanka Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław Dominika Basińskiego (na zdjęciu powyżej). Młody napastnik, na co dzień trenujący pod okiem trenera Krzysztofa Franczaka, miał swoje okazje w starciu ze Słowacją - m.in. podjął próbę efektownego uderzenia przewrotką. Jednak ani on, ani żaden inny zawodnik w tym starciu nie zdołał pokonać bramkarza rywali. Końcowy wynik 0:0 oznaczał więc, że do wyłonienia zwycięzcy potrzebny będzie konkurs rzutów karnych. Te lepiej egzekwowali Polacy, którzy zwyciężyli ostatecznie 4:2. 

 

 

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że to jednak nie wyniki były najważniejszymi elementami tego popołudnia, a dobra zabawa i rozwój piłkarski każdego z zawodników. Każdy z młodych piłkarzy mógł zaprezentować się na boisku przez taki sam okres czasu, hokejowe zmiany całych „ósemek” dokonywane były bowiem co 10 minut. Dodatkowo, wszyscy uczestnicy zawodów otrzymali na koniec pamiątkowe medale i puchary.

 

 

Wszystkim młodym zawodnikom serdecznie gratulujemy ich pierwszych występów w koszulce z orłem na piersi. Trzymamy również kciuki za to, by pojawiali się w narodowych barwach również w starszych rocznikach. Być może nawet na kolejnych meczach rozgrywanych we Wrocławiu!

 

Na zakończenie do obejrzenia polecamy jeszcze nassz mini-materiał filmowy z wczoraj, na którym można zobaczyć piłkarzy każdej z reprezentacji:

 

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław