Kamenar: Jeden punkt nas nie cieszy

Lubos Kamenar: Wiedziałem w którą stronę rywal będzie uderzać przy rzucie karnym, ale sam strzał był bardzo dobry. Piłka poszybowała pod poprzeczkę, a w dodatku dość szybko leciała. Dobrze zareagowałem, ale tak naprawdę było to uderzenie nie do obrony.

 

Dziś mogliśmy i wygrać i przegrać. W pierwszej połowie zamiast wygrywać 2:0, remisowaliśmy 1:1 i  to nam podcięło skrzydła. Szkoda, bo mielibyśmy spokojny mecz. Znów nie wykorzystujemy okazji, które tworzymy i przez całe 90 minut musimy szukać rozstrzygnięcia. W drugiej części to Pogoń miała wiecej z gry, ale ten remis już nie zmienił się do końca. 

 

Z jednego punktu nie możemy być zadowoleni, bo dziś powinniśmy ciszyć się ze zwyciestwa. Ja na to patrzę, że jest to tylko punkt.