Wydarzenia

Kiereś: Wątpliwy rzut karny

2014-12-12 23:30:00
Przegrane spotkanie we Wrocławiu skomentował Kamil Kiereś, trener GKS-u Bełchatów.
Kamil Kiereś: Przytępowaliśmy z pozycji, gdzie mało kto w nas wierzył po ostatnich spotkaniach. Nasza sytuacja kadrowa - kontuzje, kartki - nie napawała optymizmem. Popracowaliśmy w tygodniu, nie narzekaliśmy, tylko budowaliśmy optymizm. Było to widać na boisku, sporo zostawionego serca i zdrowia. Uważam, że nie byliśmy tłem dla Śląska, przede wszystkim pierwsza połowa była bardzo wyrównana. W okolicach 30. minuty stworzyliśmy trzy sytuacje, gdybyśmy coś wykorzystali - np. strzał Szymańskiego, który wylądował na poprzeczcę. On jest młody, może zabrakło doświadczenia. Brakło kropki nad i. To był zwrotny moment,bo  przyjeżdżając do Wrocławia nie można liczyć na dużo okazji. 

Nie zgodzę się z opiniami, że Śląsk był dużo lepszy. W drugiej połowie przesądziła jakość wrocławian. Mila czy bracia Paixao mogą być niewidoczni, ale zawsze są groźni. W końcówce było widać cwaniactwo Śląska.

Z mojej perspektywy rzut karny wątpliwy. W Canal Plus się z tej sytuacji pośmieją, jedenen ekspert powie, że był, drugi, że nie - będzie wesoło. A według mnie sędzia nas trochę skrzywdził, to było na wyrost zagwizdane. Drużyna jednak nie zwątpiła, chcieliśmy odwrócić losy gry - stąd bramka na 2:1. Chwalę całą ekipę, nasza mlodzież zagrała bardzo dobre - Szymański czy Flis, także rezerwowy Zięba, który zaliczył asystę.

Podsumowując cały sezon - nie jestesm zadowolony z końcówki, za mało punktów wtedy zdobyliśmy. W ostatnich meczach - Łęczna i Śląsk - zagraliśmy lepiej, ale tylko jeden punkt zyskaliśmy. Brakowało nam jakości w akcjach ofensywnych. Jeśli chcemy więcej znaczyć  w drugiej rundzie - musimy popracować nad wzmocnieniami w ofensywie. To kluczowe. Przed sezonem zakładaliśmy niespodziankę jako beniaminek. Tych punktów szybko zrobiło się 26, skończyło się na 27. Liczyłem na 30, jest trochę niedosyt. Idąc na święta nie będziemy zwieszać głów, tylko poszukamy jakości w transferach, zimą popracujemy i przygotujemy się do wiosny, by zrobić kolejne niespodzianki. Liczymy na pierwszą ósemkę.
Autor: Jędrzej Rybak

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław