Lavička: Mamy jasny cel

Vitezslav Lavička: Wisła podobna do Zagłębia Sosnowiec? Trudno porównywać te dwa mecze. Pokonaliśmy Zagłębie, ale oni 2/3 meczu grali w osłabieniu. To, że Wisła też przegrała, nawet takim samym stosunkiem bramek, nie znaczy, że można te spotkania porównać jeden do jednego. Oglądaliśmy mecz Wisły z Górnikiem Zabrze, zanalizowaliśmy go ze sztabem trenerskim i jutro przedstawimy zawodnikom nasze wnioski.

 

Pozytywną wiadomością, dla nas - jak i dla kibiców Śląska - jest to, że Marcin Robak jest w pełnym treningu. Prawdopodobnie będzie gotowy na poniedziałkowy mecz z Wisłą Kraków. To zadanie dla mnie - jako trenera - jak i całego sztabu, by ustalić skład na to spotkanie. Dobrze, że mamy jednego wartościowego zawodnika więcej w rotacji. Mamy jeszcze treningi w weekend i wtedy podejmiemy decyzje - kto zagra w pierwszym składzie, a kto będzie gotowy do pomocy z ławki.

 

Wiemy, że Błaszczykowski wrócił do polskiej ligi, jako jej największa gwiazda. To nie tylko dobry i doświadczony zawodnik, ale trzeba docenić, że pomógł Wiśle w jej trudnej sytuacji. Oczywiście Wisła to nie tylko Błaszczykowski. Mają innych doświadczonych graczy, jak Peszko, Sadlok czy Wasilewski, ale i młodych piłkarzy. Widzieliśmy jak grali zarówno z Górnikiem Zabrze, jak i podczas sparingów w Turcji. Musimy się dobrze przygotować pod każdym względem na to spotkanie.

 

Zdajemy sobie sprawę, że Wisła zimą zmagała się z problemami, albo zmaga nadal. Zapewne w takich warunkach trudniej należycie przygotować drużynę do rundy. Oczekujemy jednak wymagającego meczu i dobrej atmosfery, ponieważ kibice będą chcieli obejrzeć z trybun pierwszy mecz u siebie. Wisła ma nasz szacunek, chcemy się dobrze przygotować i mamy jasny cel na to spotkanie.

 

Taka gra Mateusza Radeckiego jest dla mnie przyjemnym zaskoczeniem. Nie tylko z punktu widzenia samej postawy na boisku, ale również skuteczności. Bardzo mocno pracował nad sobą podczas zimowych przygotowań. Już podczas sparingów prezentował wysoką formę. Zasłużył na miejsce w drużynie. Dla mnie jako trenera istotne jest, że zawodnicy zaczynają rozumieć to, jak chcemy, by grali. To bardzo ważne.

 

Nie chcę po jednym meczu oceniać całej ligi, to za wcześnie na wyciąganie takich wniosków. Bardzo miło zaskoczyła mnie atmosfera na stadionie podczas pierwszego meczu. Dla nas wyzwaniem i motywacją jest to, by naszą grą przyciągać kibiców Śląska na trybuny. Zresztą na polskich stadionach w ogóle panuje bardzo dobra atmosfera, fani żyją meczem. Polska piłka to oczywiście nie tylko kibice. Jest u Was wielu dobrych graczy, a liga ma swoją jakość. Na poziomie reprezentacyjnym Polacy prezentują się naprawdę dobrze. Ja dopiero poznaję tę ligę, ale widzę, że zdecydowanie są tutaj dobrzy zawodnicy.