Liczby Śląska

55 - suma bramek zdobytych przez Śląsk (19 w pierwszych połowach, 36 w drugich). Dwa z nich to tzw. samobóje. Okrągłe 50 goli WKS strzelił w ekstraklasie, a pięć dołożył w Pucharze Polski. Najlepszym strzelcem z 19 bramkami był Flavio Paixao, 10 zdobył Robert Pich, 7 Marco Paixao. Najczęściej piłkę z siatki po strzałach Śląska wyjmowali bramkarze Lechii Gdańsk - 8-krotnie w trzech meczach. W dwudziestu spotkaniach na Stadionie Wrocław Trójkolorowi strzelili 27 goli, w dwudziestu jeden wyjazdowych - 28.

46 - suma bramek straconych przez Śląsk w minionym sezonie. Ligowe straty to 43 gole (mniej zaliczyły tylko Lech i Legia), trzy to bramki z Pucharu Polski. Piłkę z siatki wyjmowało trzech bramkarzy WKS-u – Pawłowski trzy razy, Wrąbel 14, a Pawełek 29. Najczęściej bramkarzy Śląska pokonywała Legia Warszawa - 10-krotnie w pięciu meczach. Z 41 spotkań w sezonie, 12 Trójkolorowi kończyli z czystym kontem.

3644 - minut przebywał na murawie Flavio Paixao, najbardziej eksploatowany piłkarz Śląska w tym sezonie. W tym rankingu na drugim miejscu jest Piotr Celeban, a na trzecim Paweł Zieliński. Tylko Flavio wystąpił w każdym z 41 meczów WKS-u. Co ciekawe, Celeban uzbierał jednak więcej ligowych minut od Portugalczyka. W T-Mobile Ekstraklasie tylko Łukasz Surma przebywał na boisku dłużej (o 19 minut), niż obrońca WKS-u.

73 - punkty Śląsk uzbierał w klasyfikacji fair play T-Mobile Ekstraklasy, w której zajął trzecie miejsce. Za każdą żółta kartkę klub otrzymuje 1, a za czerwoną 3 punkty. Ta drużyna, która uzbiera ich najmniej - wygrywa. Tym razem zwycięski okazał się Piast Gliwice z 59 punktami. Ostatnie miejsce z 94 zajęła Wisła Kraków. Na dorobek Śląska składa się 67 żółtych oraz trzy czerwone kartki.

13 000 - mniej więcej tyle kilometrów pokonała drużyna Śląska Wrocław po polskich drogach na mecze w ramach T-Mobile Ekstraklasy oraz Pucharu Polski. Najdłuższy wyjazd to 550-kilometrowa podróż do Białegostoku, gdzie wrocławianie grali w tym sezonie dwukrotnie. Warto jednak było pokonać taką drogę, gdyż Śląsk zdobył tam cztery punkty, odnosząc także pierwsze w sezonie wyjazdowe zwycięstwo. Z najkrótszego wyjazdu wspomnienia są całkowicie odmienne - w oddalonych o 160 kilometrów Gliwicach WKS przegrał 0:2.

52,35 - średnio tyle procent czasu Śląsk utrzymywał się przy piłce w ekstraklasie. Oczywiście nie jest to decydujące o losach meczu (kilka lat temu w Lidze Mistrzów Barcelona przegrała z Celticiem mimo 89% posiadania piłki!), jednak to pokazuje, jaką grę w tym sezonie preferował i prezentował zespół Tadeusza Pawłowskiego. Posiadanie, atakowanie, dominowanie rywala - i nie ważne, kto staje naprzeciwko.

26 - zawodników przez ostatni sezon wystąpiło w oficjalnych spotkaniach w barwach Śląska. Trzech innych pojawiło się na boisku tylko w meczach towarzyskich (Gancarczyk, Socha, Pałaszewski). Wśród tej grupy oprócz 16 Polaków znalazło się 10 obcokrajowców. Trzech Słowaków, dwóch Portugalczyków, Czech, Albańczyk, Hiszpan, Anglik i Brazylijczyk. Pięciu graczy pierwszego zespołu nie pojawiło się na boisku w barwach pierwszej drużyny: Abramowicz, Przystalski, B. Machaj, Idzik i Ciolacu.

25,14 - taka jest średnia wieku (rocznikowo) piłkarzy w obecnej kadrze Śląska Wrocław. Między najstarszym Mariuszem Pawełkiem, a najmłodszym Maciejem Pałaszewskim jest 6230 dni, czyli trochę ponad 17 lat różnicy. Średnia wieku wszystkich piłkarzy T-Mobile Ekstraklasy to 27 lat i 38 dni.

58 - punktów Śląsk zdobyłby w T-Mobile Ekstraklasie, gdyby nie dzielenie zdobyczy na pół po rundzie zasadniczej. To daje średnią 1,56 punktu na mecz. 39 oczek wrocławianie zdobyli na własnym boisku, 19 przywieźli z delegacji. Pod względem zdobyczy u siebie WKS zajął w lidze trzecie miejsce, za Lechem i Legią, ale w ogólnym rozrachunku przed Śląskiem wylądowała jeszcze Jagiellonia. Dlaczego? Ponieważ na wyjazdach zdobyła aż 9 punktów więcej.

363 - dni trwała 17-meczowa seria bez porażki na Stadionie Wrocław w wykonaniu Śląska. Wszystko zaczęło się jeszcze w poprzednim sezonie. 23 lutego 2014 WKS przegrał na własnym boisku z Ruchem Chorzów. Był to ostatni mecz pod wodzą Stanislava Levego, którego zastąpił Tadeusz Pawłowski. I aż do 21 lutego 2015 drużyna „Teddiego” była niepokonana u siebie. Twierdza Wrocław padła w meczu z Jagiellonią Białystok, która zwyciężyła 1:0.

48,97 - metra mierzą w sumie zawodnicy znajdujący się w kadrze Śląska Wrocław na koniec sezonu 14/15. Najwyższy Jakub Wrąbel mierzy 23 centymetry więcej od najniższego Roberta Picha - 196 cm bramkarza wobec 173 skrzydłowego. Gdyby wszyscy piłkarze kolejno stanęli sobie na głowie, „wieża Śląska” sięgnęłaby mniej więcej 1/4 wysokości wrocławskiego Sky Tower.