Łukasz Becella asystentem w reprezentacji Polski

- To dla mnie ogromne wyróżnienie i zaszczyt, że będę mógł teraz pełnić rolę drugiego trenera reprezentacji Polski U-18. Bardzo się cieszę z tej nominacji i mój entuzjazm podzielają zarówno władze naszego klubu, jak i trener Tadeusz Pawłowski - mówi Łukasz Becella, asystent trenera w Śląsku Wrocław. - Reprezentacji narodowej się nie odmawia. Zapewniam, że dam z siebie wszystko i wykorzystam całą swoją wiedzę i doświadczenie, by tej naszej młodej kadrze pomóc - dodaje młody szkoleniowiec.

Jak doszło do tego, że jeden z trenerów zielono-biało-czerwonych mógł zostać wezwany do pełnienia tak prestiżowej funkcji? - Z pewnością wiele czynników wpłynęło na to, że mogłem otrzymać taką nominację. W poprzednich latach prowadziłem dwie kadry Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. Wielu zawodników z mojej drużyny zdobyło później z trenerem Marcinem Dorną mistrzostwo Europy. Byłem trenerem drużyny Młodej Ekstraklasy Śląska Wrocław, jak również samodzielnym szkoleniowcem zespołu rezerw. Z pewnością każde z tych doświadczeń, zdobywanych krok po kroku, pozwoliło mi na to, że dziś mogę pracować przy reprezentacji Polsku U-18 - opowiada o swojej drodze do kadry narodowej członek sztabu szkoleniowego WKS-u.

Nominacja trenerska do kadry U-18 nie oznacza bynajmniej, że Łukasz Becella musi zrezygnować ze swojego miejsca w największym klubie Dolnego Śląska. - Obowiązki wynikające z mojej pracy w reprezentacji na pewno nie będą przeszkadzały mi w wypełnianiu swoich zadań w Śląsku. Wszystkie zgrupowania kadry odbywają się w czasie przerw na mecze dorosłych reprezentacji, w terminach wyznaczonych przez UEFA. To też był ważny czynnik przy podejmowaniu decyzji. Na szczęście uda mi się to pogodzić bez straty jakości na mojej pracy przy żadnym z zespołów - opowiada Becella, który „zielone światło” na podjęcie nowego wyzwania w swojej trenerskiej karierze dostał od bezpośrednich przełożonych, czyli zarządu WKS-u i Tadeusza Pawłowskiego.

Czy obecność „naszego człowieka” przy kadrze narodowej do lat 18 może oznaczać, że niedługo zobaczymy w jej szeregach młodych i uzdolnionych piłkarzy zielono-biało-czerwonych? Trener Becella nie wyklucza takiego scenariusza. - Mam rozeznanie w rocznikach, którym przyglądamy się w kontekście gry w kadrze U-18 i już mogę powiedzieć, że w Śląsku jest kilku graczy, którzy mogą powalczyć o nominacje w szeregi reprezentantów. - zapowiada szkoleniowiec. - Takim zawodnikiem na pewno jest Michał Bartkowiak, który gdy tylko wyleczy kontuzję może śmiało odnaleźć się w reprezentacji Polski. Mariusz Idzik ma również predyspozycje i umiejętności do tego, by walczyć o powołanie w niedługim czasie. Warto również przyglądać się grze Adriana Sobczaka, który pomimo że nie jest w kadrze pierwszej drużyny WKS-u, to posiada duży potencjał na przyszłość - zaznacza były opiekun Śląska II Wrocław.

Łukasz Becella jest asystentem pierwszego trenera WKS-u Tadeusza Pawłowskiego. Obecnie jest głównym dowodzącym działem scoutingu zielono-biało-czerwonych. W sierpniu bieżącego roku przebywał na 10-dniowym stażu trenerskim w zespole niemieckiej Bundesligi Hannoverze 96.

Łukaszowi gratulujemy kolejnego sportowego wyzwania i życzymy powodzenia w pełnieniu nowej funkcji!