Wydarzenia

Michniewicz: Były momenty, ale i szczęście

2015-11-28 22:45:00
Trener Portowców Czesław Michniewicz ocenia remisowe starcie na Stadionie Wrocław.

Czesław Michniewicz: Z mojej perspektywy wyglądało to tak,że mecz był toczony w szybkim tempie. Padł remis, ale widać było, że i my i Śląsk walczyliśmy o trzy punkty. Mieliśmy swoje momenty, ale też trochę szczęścia, bo po jednym strzale piłka zatrzymała się na słupku. To trzeci mecz, gdy nie zdobywamy bramki. Troszeczkę za dużo nerwowości mieliśmy w ataku. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz, szkoda, że zakończył się remisem, myślę, że Tadziu też nie będzie z tego zadowolony.

 

W ostatnich minutach nie chcieliśmy ryzykować. Wiedzieliśmy, że ostatni stały fragment musieliśmy wypieścić, nie mogliśmy pozwolić sobie, żeby w końcówce stracić bramkę. To nie była gra na czas.

 

Miałem kilka pretensji do sędziego, m.in. za kartki dla Jarka Fojuta i Jakuba Czerwińskiego. Nie twierdzę, że arbiter komuś pomagał, ale to był twardy mecz i nie musiał karać indywidualnie zawodników, a jeśli już to robił, to powinien być konsekwentny, bo w podobnych sytuacjach nie karał zawodników Śląska Wrocław.

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław