Mraz: Jestem załamany

Patrik Mraz: Przed meczem jakby ktoś by mi powiedział, że będzie remis, to na pewno nie wziąłbym go w ciemno. Chcieliśmy wygrać, bo bardzo potrzebujemy 3 punkty. Straciliśmy jednak gola z karnego w 90 minucie, więc musimy szanować ten jeden punkt.

 

Śląsk grał bardzo dobrze w defensywie, przygotowali się na nas. Nie stwarzaliśmy sobie za bardzo sytuacji. Liczyłem, że będzie to lepiej wyglądać z naszej strony. Ciężko mi znaleźć słowa, jestem załamany...

 

Traciliśmy za dużo piłek, nie potrafiliśmy się przy niej utrzymać, oddawaliśmy ją za darmo Śląskowi. Przez to nie było sytuacji podbramkowych. A bez tego nie da się wygrywać. Piłka nożna polega przecież na strzelaniu goli. Dziś tego nie było, możemy się cieszyć, że chociaż remis udało się osiągnąć.