Obronić fotel lidera

Sezon zaczął się dla wrocławian znakomicie. Już trzy pierwsze mecze sugerowały, że Śląsk jest w dobrej formie i poprawił wiele elementów gry w porówaniu z poprzednim sezonem, jednak dopiero spotkanie z Lechem Poznań w 4. kolejce pokazało prawdziwą siłę WKS-u. Zwycięstwo 3:1 sprawiło, że we Wrocławiu urzęduje lider PKO Ekstraklasy. Pierwszy atak na tę pozycję przeprowadzi Cracovia. 

Sytuacja kadrowa zespołu trenera Vitezslava Lavički wygląda coraz lepiej. Do już dobrze spisującej się obrony, dołącza Israel Puerto, który w ubiegłym tygodniu zagrał 90. minut z drużyną rezerw i będzie do dyspozycji trenera na mecz z Cracovią. Zabraknie za to Krzysztofa Mączyńskiego, który pazuje ze względu na przekroczoną liczbę dozwolonych żółtych kartek.

Zespół trenera Michała Probierza w poprzednim sezonie znalazł się w grupie mistrzowskiej i wywalczył nawet miejsce, które dało mu możliwość gry w eliminacjach Ligi Europy. "Pasy" szybko zakończyły swój udział w rozgrywkach, odpadając z Dunajską Stredą. Pożegnanie z europejskimi pucharami sprawiło, że Cracovia, po nieco słabszym starcie, zaczęła wygrywać w lidze. Zwycięstwa z Rakowem Częstochowa i Koroną Kielce pozwoliły krakowskiemu zespołowi uplasować się na 5. miejscu w ligowej tabeli - Drużyny, które przyjeżdżają do Wrocławia, mają jakość i chcą osiągnąć jak najlepszy wynik. Musimy się skupić na sobie, na tym co robimy na boisku. Zrobiliśmy analizę przeciwnika i trening taktyczny. Jesteśmy przygotowani - mówił trener Vitezslav Lavička na przedmeczowej konferencji prasowej.

W poprzednim sezonie zespoły mierzyły się ze sobą dwukrotnie. W 1. kolejce na Stadionie Wrocław lepszy okazał się Śląsk (3:1), w Krakowie padł remis 1:1. Patrząc na ostatnie mecze między tymi drużynami w stolicy Dolnego Śląska, WKS wydaje się być zdecydowanym faworytem, bowiem od 2008 roku "Pasy" wygrały we Wrocławiu zaledwie raz - Teraz są większe oczekiwania wobec nas, dlatego spotkanie może wyglądać trochę inaczej. My jednak nie możemy za bardzo zmieniać swojego stylu, musimy podejść do tego spotkania tak jak do poprzednich - mówił Robert Pich na przedmeczowej konferencji prasowej.

Początek spotkania dziś, o godzinie 15:00. Transmisja w nSport+.