Wydarzenia

Paweł Barylski: Nie chcemy stracić tożsamości

2015-08-27 13:20:00
- Obserwując cyklicznie Śląsk można określić jego styl i ten styl będziemy chcieli utrzymać w spotkaniu z Wisłą Kraków. Zmieniając taktykę pod konkretnego przeciwnika traci się swoją tożsamość, a my nie chcemy tego robić - zapowiada przed spotkaniem z Białą Gwiazdą trener Śląska Paweł Barylski.

Drugi trener WKS-u spotkał się dziś z dolnośląskimi dziennikarzami i odpowiadał na ich pytania dotyczące najbliższego spotkania Śląska Wrocław z Wisłą Kraków. Pawłowi Barylskiemu towarzyszył na konferencji prasowej obrońca zielono-biało-czerwonych Mariusz Pawelec.

 

- Mecz z Wisłą Kraków jest, jeżeli chodzi o nasz etap przygotowań, pewnym napięciem cyklu. Przed przerwą na reprezentację zagramy ostatni mecz w lidze. Jedziemy w nie najsilniejszym składzie osobowym, bo do Krakowa nie udadzą się z nami z powodu urazów Marcel Gecov i Peter Grajciar - zaczął konferencję od sprawozdania medycznego Paweł Barylski. - Mecz z Wisłą na pewno jak zwykle będzie ciekawy, bo spotkają się dwie drużyny, które preferują grę nastawioną na ofensywę. Będziemy oczekiwali zdobyczy punktowej, bo choć Wisła jest klasowym zespołem, to zdajemy sobie sprawę z otwartości naszego zespołu. Będziemy chcieli stworzyć dobre widowisko i zdobyć punkty - zapewniał drugi trener WKS-u.

 

Wtórował mu Mariusz Pawelec, który zagadywany przez dziennikarzy odnosił się również do ostatniego pojedynku ligowego Trójkolorowych, w którym zremisowali oni z Podbeskidziem Bielsko-Biała. - To życie piłkarza, do każdego spotkania podchodzimy osobno. Mecz z Podbeskidziem chcieliśmy wygrać. Zdominowaliśmy przeciwnika, stwarzaliśmy sytuacje, ale brakowało tylko i wyłącznie kropki nad „i”. W tygodniu pracowaliśmy ciężko, żeby odwrócić to w najbliższym meczu. Spodziewamy się dobrego spotkania, bo przystąpią do niego dwie dobrze przygotowane piłkarsko drużyny - dodawał defensor WKS-u, który przed tygodniem po raz dwusetny wystąpił w zielono-biało-czerwonych barwach.

 

W kontekście obrońcy wszyscy z zaciekawieniem oczekiwali informacji o jego stanie zdrowia. W zeszłotygodniowym pojedynku z Góralami Mariusz Pawelec musiał bowiem opuścić boisko przed końcowym gwizdkiem, ze względu na drobny uraz. - Przez cały tydzień trenowałem na pełnych obrotach i wszystko z moim zdrowiem jest w porządku. Jeśli dostanę szansę, to zagram jak najlepiej - zapewniał gracz ekipy Tadeusza Pawłowskiego. - Przede wszystkim chciałbym zagrać, ale o tym dowiem się na odprawie przedmeczowej jutro. Wszyscy wiemy, z kim będziemy rywalizować i z kim będziemy się mierzyć na swojej stronie. Indywidualnie jesteśmy więc przygotowani do starcia z każdym przeciwnikiem. W tym tygodniu wykonaliśmy kawał dobrej pracy i jej efekty będą już jutro. Mamy swój styl i chcemy grać swoją piłkę. Chcemy zrobić wszystko, żeby pokazać w Krakowie ciekawie grający Śląsk - dodawał jeszcze Mariusz Pawelec.

 

O stylu WKS-u mówił również Paweł Barylski. - Myślę, że kto nas analizuje, ten wie, że Śląsk chce mieć piłkę, zdominować przeciwnika. Wyniki nie są satysfakcjonujące, w paru meczach straciliśmy punkty. Obserwując cyklicznie Śląsk można określić jego styl i ten styl będziemy chcieli utrzymać w spotkaniu z Wisłą Kraków. Zmieniając taktykę pod konkretnego przeciwnika traci się swoją tożsamość, a my nie chcemy tego robić - dodawał na zakończenie drugi trener Śląska.

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław