Pawelec wraca na Arkę!

Pawelec ostatni raz na murawie pojawił isę 2 października, w spotkaniu WKS-u z Bruk-Betem Termaliką. Z kolejnych spotkań wyeliminowała go kontuzja biodra. Mario pozostawał w indywidualnym treningu, ale nie mógł uczestniczyć w zajęciach i meczach drużyny. Teraz będzie to możliwe.

- Mariusz ciągle zmagał się z bólem. Dostał zgodę od lekarzy, fizjoterapeuci poradzili sobie z bólem i może wrócić. To nie jest tak, że on nic nie robił, był bowiem w treningu indywidualnym. Chodziło o to, czy będzie mógł wejść w sytuacje kolizyjne podczas meczów i treningów. Uzyskał taką zgodę i cały tydzień ćwiczył z pełnym obciążeniem - mówi Mariusz Rumak nt. swojego obrońcy. 

Powrót Pawelca to bardzo dobra informacja wobec absencji defensywnych zawodników Śląska. Zawieszony za kartki jest defensywny pomocnik Goncalves, kontuzja wyłącza z gry bocznego obrońcę Zielińskiego, a niepewny jest również występ Augusto, grającego na lewym boku defensywy. Mario zawsze gwarantuje zostawione na boisku serce i jego gotowość do gry to bardzo dobra wiadomość dla sztabu druzyny i kibiców WKS-u.