Pechowy remis

Piłkarze Śląska od początku spotkania skupili się na dobrej obronie i nie pozwalali przeciwnikowi na stworzenie zagrożenia. Sami szukali okazji, aby przedostać się pod pole karne rywala. W 16. minucie z rzutu wolnego uderzał Darko Jevtić, jednak Matus Putnocky nie miał żadnych problemów ze złapaniem piłki. Wrocławianie dobra okazję mieli w 20. minucie, kiedy kontratak wyprowadził Przemysław Płacheta. Młodzieżowiec Śląska podał do Roberta Picha, a ten uderzył obok bramki.

 

Chwilę później Płacheta dograł dobrze po raz kolejny, tym razem do Mateusza Cholewiaka. Zawodnik znalazł się sam na sam z bramkarzem Lecha, jednak uderzył w nogi Van Der Harta. Poprawił się bardzo szybko. W 26. minucie wykorzystał dośrodkowanie Picha, a Śląsk objął prowadzenie. Jednocześnie wrocławianie niemalże zamurowali swoją bramkę, nie pozwalając rywalowi na zbudowanie akcji. Trójkolorowi dalej atakowali. W 37. minucie do siatki trafił Michał Chrapek, jednak sędzia odgwizdał spalonego. Po pierwszej części wrocławianie prowadzili 1:0. 

 

Po przerwie Śląsk szybko stworzył sobie kolejną okazję, jednak piłka po strzale Picha odbiła się od słupka. Chwilę później swoich sił próbował Joao Amaral, ale jego uderzenie było niecelne. Wrocławianie mieli zaś kolejną okazję. Do dośrodkowaniu Kamila Dankowskiego, główkował Cholewiak. Strzał minął jednak poprzeczkę. Gorąco pod bramką Śląska zrobiło się w 62. minucie. Po niecelnym podaniu, piłkę przejęli zawodnicy Lecha, ale strzał Pedro Tiby odbił się od słupka.

 

Po zamieszaniu w polu karnym w 72. minucie gola ponownie strzelił Cholewiak. Sędzia nie uznał jednak bramki, ponieważ wcześniej inny zawodnik Śląska, Israel Puerto, był na spalonym. Wrocławianie przeważali, jednak nie zdołali podwyższyć prowadzenia, co zemściło się kilka minut przed końcem. W 84. minucie świetnym strzałem z rzutu wolego wynik meczu ustalił Jevtić.

 

W ostatnim w roku meczu u siebie Śląsk zdobył jeden punkt i z 34 oczkami na koncie zajmuje obecnie 3. miejsce w tabeli. Przed WKS-em jeszcze mecz z Cracovią - w piątek, 20 grudnia.

 

1:0 – Cholewiak 26’

1:1 – Jevtić 84’

 

Śląsk: Putnocky - Dankowski, Golla, Puerto, Stiglec - Żivulić, Mączyński - Pich, Chrapek (76. Gąska), Płacheta (88. Samiec-Talar), - Cholewiak
 

Lech: Van Der Hart - Rogne, Satka, Dejewski, Kostevych – Muhar (73’ Tomczyk), Tiba (82. Moder), Jóżwiak, Jevtić, Amaral (74. Puchacz) – Gytkjaer

Żółte kartki: Mączyński, Samiec-Talar (Śląsk) - Tiba (Lech)

Sędzia: Tomasz Musiał