Wydarzenia

Piątkowa prasa o Śląsku Wrocław

2015-02-06 09:40:00
Zapraszamy na piątkowy przegląd prasy, do którego wybraliśmy najciekawsze informacje o Śląsku Wrocław, jakie pojawiły się w dzisiejszych gazetach.

Fakt - To Śląsk będzie mistrzem Polski!

 

Portugalski napastnik wierzy w to, że to jego zespól po czterech latach odzyska mistrzostwo Polski. Do startu rundy wiosennej ekstraklasy został tylko tydzień. Kapitan Śląska jest pewny, że najbliższe pół roku będzie należeć do jego drużyny. - To my będziemy mistrzem  Polski - szumnie zapowiada Marco Paixao (31 l.). Przed kibicami niezwykle interesująca wiosna w ekstraklasie. Szanse na walkę o tytuł mistrzowski ma jeszcze co najmniej pięć zespołów, a wśród nich jest drużyna prowadzona przez Tadeusza Pawłowskiego (62 1.).  Wprawdzie wie1kim faworytem wydaje się Legia Warszawa, ale we Wrocławiu piłkarze podchodzą do wiosny w bojowych nastrojach. Marco Paixao przewiduje, że Śląsk zdobędzie mistrzostwo, a czarnym koniem rundy wiosennej zostanie Kamil Dankowski (19 1.). - Wszystkich wiosną zaskoczy jakiś młody zawodnik. Może nasz Kamil Dankowski? Ma talent i wielkie serce do pracy - mówi Faktowi mocno wierzący w swoją drużynę Marco Paixao. 

 

Gazeta Wrocławska - Ciekawe wyniki badań: Mila tuż za Sybisem, uznany za legendę

 

Tylko Legia Warszawa wyprzedza Śląska Wrocław pod względem ilości kibiców w Polsce - wynika z badań Ekstraklasy SA. Wyniki są bardzo ciekawe, chociaż trzeba oczywiście brać pod uwagę, że raport robiono jeszcze w październiku ubiegłego roku. Dlaczego to takie ważne? Otóż wtedy piłkarzem Śląska Wrocław był jeszcze Sebastian Mila i właśnie grał w meczach reprezentacji Polski, co z pewnością miało spore znaczenie. Otóż to on został wybrany - wśród kibiców Śląska Wrocław - ulubionym piłkarzem i trzeba przyznać, że przewaga „Milowego" była miażdżąca: wskazało na niego aż 54 proc. sympatyków WKS-u. Za jego plecami znalazł się Waldemar Sobota: to nazwisko podało 8 proc. respondentów.

 

Pytano także o legendę klubu. 17 proc. kibiców wrocławian wskazało na Janusza Sybisa, co chyba nie jest zaskoczeniem. Drugi -to już niespodzianka -jest w tym zestawieniu Mila (15 proc.), ale trzeba zadać sobie pytanie, jaki byłby wynik, gdyby ankietę przeprowadzano po jego transferze do Lechii. Trzeci - Ryszard Tarasiewicz (9 proc.). Za najważniejsze wydarzenie ostatnich lat uznano mistrzostwo Polski wywalczone w 2012 roku pod wodzą Oresta Lenczyka.

 

Przegląd Sportowy - Droppa o krok od przedłużenia umowy

 

Kilkanaście dni temu wydawało się, że Lukas Droppa będzie bohaterem jednego z najbardziej sensacyjnych transferów zimowego okna i trafi do hiszpańskiej Malagi. Dziś jest krok od... przedłużenia kontraktu ze Śląskiem. Umowa Droppy obowiązuje do 30 czerwca 2015 roku. Nie oznacza to jednak, że wraz z zamknięciem okna transferowego w czołowych zachodnich ligach Śląsk stracił ostatnią szansę, by na tym piłkarzu zarobić. - Klub zawarł zapis pozwalający na przedłużenie mojego kontraktu pod warunkiem, że rozegram określoną liczbę spotkań w Śląsku. Nie pamiętam dokładnie, ile występów muszę jeszcze zaliczyć, ale niewiele-mówi zawodnik. Śląsk, pozyskując zeszłej zimy Droppę, dobrze się zabezpieczył. Jeśli zawodnik występuje regularnie, jego umowa może zostać przedłużona. Z naszych informacji wynika, że w tej chwili brakuje mu już tylko dwóch spotkań do wyrobienia normy. (…)

 

Rok temu Droppa wręcz uciekł z Banika Ostrawa, bo - jak mówi - działacze potrafili wymyślać niestworzone historie, żeby zawodnikom nie płacić. Podczas zimowych sparingów nie zawsze miał miejsce w podstawowej jedenastce.  - Nie mam o to żalu. Wiedziałem, że tak będzie, dopóki nie wyjaśni się sprawa z moim transferem. Poza tym Śląsk ma szeroką kadrę w pomocy. Do powrotu do drugiej linii szykowany jest Tomek Hołota, doszedł Peter Grajciar. Sam na miejscu trenera chciałbym w takiej sytuacji sprawdzić w akcji wszystkich zawodników i przećwiczyć różne warianty - dodaje Czech.

 

Sport - Milowym krokiem...

 

Dokładnie za tydzień piłkarze ekstraklasy wrócą do gry o mistrzostwo Polski. Większość klubów już wróciła z zagranicznych zgrupowań. Nic dziwnego, skoro za siedem dni pierwsze cztery z nich wyjdą na boiska, by grać o ligowe punkty. Czas więc na pierwsze podsumowanie piłkarskiej zimy w kraju. Szału nie było, ale też trudno nie odnotować, kilku istotnych wydarzeń, jakie miały miejsce w szesnastu drużynach T-Mobile Ekstraklasy. Jak choćby transfer Sebastiana Mili ze Śląska do Lechii.

 

2. Śląsk Wrocław

 

Wydarzenie

 

Burzę w szklance wody wywołała informacja, że najlepszy snajper Śląska w poprzednim sezonie - Marco Paixao - przenosi się do Lecha Poznań. Portugalczyk podobno podpisał kontrakt z „Kolejorzem", który miałby obowiązywać od 1 lipca. Informacja, że Paixao mógłby odejść do zespołu trenera Macieja Skorży, okazała się tylko spekulacją. Piłkarz obiecał trenerowi Tadeuszowi Pawłowskiemu, że na razie nie opuści Śląska. W końcu ma zadanie do wykonania - pomóc bratu-biiźniakowi Flavio w zdobyciu korony króla strzelców ekstraklasy.  

 

Problem 

 

Podobno nie ma ludzi niezastąpionych, ale Sebastian  Mila w zespole trenera Pawłowskiego był piłkarzem-instytucją. Nie tylko ze względu na umiejętności stricte piłkarskie, ale również ze względu na cechy przywódcze, które były bardzo przydatne na boisku i poza nim. Niezależnie od tego, że stracił swego czasu kapitańską opaskę. Czy w krótkim czasie sztab szkoleniowy wrocławian znajdzie godnego następcę „Milowego"? Będzie to bardzo trudne.  

 

Liczba - 24 mln  

 

Tyle wynoszą obecnie roczne wydatki klubu z Wrocławia. Poprzednio Śląsk „przejadał" w ciągu 12 miesięcy aż 40 mln złotych!  

 

Prognoza - 4. miejsce

Autor: Mateusz Kondrat

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław