Piłka kobiet: Juniorki nadal liderem!
W pierwszej fazie spotkania przeważały zawodniczki z Katowic, jednak po kilkunastu minut gra się wyrównała. Oba zespoły miały dobrze zorganizowaną defensywę i bez problemu rozbijały ataki przeciwniczek.
Śląsk nie stracił gola w pierwszej połowie, ale niestety stracił zawodniczkę - w 18. minucie po starciu z jedną z rywalem na murawę upadła Oliwia Bębeniec. Wrocławianka odniosła kontuzję kolana, ale jest niezwykle ambitną piłkarką i chciała pomóc swojemu zespołowi, na kilka minut wracając do gry. Niestety, kilka chwil później pomoc medyczna znów była niezbędna, a trenerka Patrycja Falborska musiała dokonać wymuszonej zmiany.
Obraz gry nie zmienił się po przerwie, ale w samej końcówce wrocławianki zdobyły gola na wagę trzech niezwykle cennych oczek.
- Dziękuje drużynie. Swoją pracą zawodniczki zasłużyły na ten sukces. Róbmy dalej swoje, z pokorą i z uśmiechem na twarzy, bo wierzę, że piękne chwile przed nami. Ten mecz, serducho zostawione na boisku i trzy punkty dedykujemy Oliwii. Wracaj do zdrowia! - podsumowała trenerka WKS-u, Patrycja Falborska.
W tabeli grupy C Centralnej Ligi Juniorek wrocławianki umocniły się na prowadzeniu, bowiem swoje spotkanie z Czarnymi Sosnowiec przegrał SMS Łódź. I właśnie z łodziankami Śląsk zmierzy się w kolejnym starciu, które odbędzie się 23 kwietnia.
Śląsk Wrocław - GKS Katowice 1:0 (0:0)
Bramka:
1:0 - Ita Stępińska 80'
Śląsk: Wieczerzak - Lechowicz, Musiałowska, Szadzińska, Bębeniec (22' Garbacz), Lis, Solarska, Chraścina, Flis, Witkowska, Stępińska.