Piłkarze Śląska po remisie z Lechem

Tom Hateley: Ciężko tak zaraz po meczu przeanalizować to spotkanie i nie wiem czy raczej zdobyliśmy punkt, czy straciliśmy dwa. Trudno mi naprawdę przypomnieć sobie nasz równie słaby początek meczu. Gracz Lecha popisał się świetnym dryblingiem i uciekł nam w obronie, przez co na pewno mieliśmy ciężki start tego pojedynku. Gdybyśmy byli skuteczniejsi w pierwszej połowie, to powinniśmy już w niej wyjść na prowadzenie. Mieliśmy kilka dogodnych sytuacji, ale taki jest futbol i niestety nam się nie udało. Nie udało się nam dzisiaj wygrać i pewnie będziemy tego żałowali na koniec dnia, gdy już pierwsze emocje opadną. Chyba jednak trzeba szanować ten punkt z trudnym przeciwnikiem.

Piotr Celeban: Ciężko się gra, gdy traci się bramkę w drugiej minucie. Na szczeście udało nam się doprowadzić do remisu i sprawić, że wrocławski stadion nadal jest niezdobyty. Na pewno z trenerem będziemy dokładnie analizować cały mecz - co było źle, co dobrze. Nie do mnie należy ocena gry Lecha, tylko do Macieja Skorży, ale sądzę, że goście byli dobrze przygotowani do meczu z nami. My również zagraliśmy niezłe zawody. Spotkanie mogło się kibicom podobać.  Oczywiście szkoda tych niewykorzystanych sytuacji. Lech również miał swoje akcje, które mogły zakończyć się bramką, dlatego  myślę, że podział punktów jest sprawiedliwy dla obu stron i remis nikogo tak naprawdę nie krzywdzi.

Tomasz Hołota: Lech Poznań to chyba najlepszy zespół jaki przyjechał do Wrocławia w tym sezonie. Pokazali, że potrafią grać w piłkę i będą się liczyć jeszcze w tej lidze. Lech przeważał na początku pierwszej połowy, to chyba stracona przez nas bramka o tym zdecydowała. Ona miała duży wpływ na grę. Źle weszliśmy w mecz, szybko straciliśmy gola, musieliśmy się potem z tego otrząsnąć, dlatego pierwsze fragmenty wyglądały troszkę nerwowo. Z minuty na minutę było jednak lepiej, stwarzaliśmy sytuacje. Flavio miał dwie szanse, nie wykorzystał ich. Szkoda, ale był to bardzo fajny mecz, na remis. To było szybkie spotkanie, trudne do sędziowania, nie chcę się wypowiadać o arbitrze. Uważam, że sędziował dobrze.