Wydarzenia

Piłkarze Śląska po wygraniu z Jagą

2015-09-12 17:55:00
Wojskowi pokonali Jagiellonię Białystok 3:1. Po spotkaniu o jego podsumowanie poprosiliśmy Krzysztofa Ostrowskiego, Marcela Gecova i Krzysztofa Danielewicza.

Krzysztof Danielewicz: To na pewno był zacięty mecz, bo Jagiellonia zawsze jest wymagającym rywalem, który potrafi zaprezentować różnorodny arsenał rozwiązań ofensywnych. Dziś białostoczanie pokazali to tylko raz, gdy zdobyli gola kontaktowego. Musieliśmy być czujni, ale w ofensywie kontrolowaliśmy ten mecz, zdobyliśmy aż trzy gole i stwarzaliśmy sobie kolejne okazje. 

 

Cieszy nas fakt, że świetnie dziś wprowadzili się do gry piłkarze z ławki rezerwowych i wygraliśmy ten mecz dobrą drugą połową. W pierwszej części gry mogliśmy zaobserwować trochę „piłkarskich szachów” i Jagiellonia mogła pozwolić sobie na dłuższe utrzymywanie się przy piłce. W przerwie w szatni dokonaliśmy korekt taktycznych i zmieniliśmy nastawienie, dzięki czemu mogliśmy pokazać, że Jagiellonia ma z nami zawsze ciężko, co i dziś potwierdziliśmy.

 

Marcel Gecov: To było bardzo ciężkie spotkanie, bo pomimo tak jednostronnego wyniku Jagiellonia nie zagrała dzisiaj źle - szczególnie w pierwszej połowie. Przeciwnik postawił nam twarde warunki, w pierwszej części spotkania było więc dużo biegania za piłką i pojedynków siłowych. Wykonaliśmy jednak tę ciężką pracę prawidłowo, byliśmy cierpliwi i w drugiej odsłonie, gdy zrobiło się więcej miejsca na boisku potrafiliśmy wykorzystać swoje okazje i wygraliśmy.

 

Jestem zadowolony z powrotu na boisko po urazie. Z moją kostką jest już wszystko w porządku, cieszy mnie dzisiejszy występ, bo trening to coś zupełnie innego niż występ na boisku. Wiem, że muszę jeszcze sporo popracować nad formą, bo po tym okresie bez gry w piłkę czuję, że trochę mi brakuje do optymalnej dyspozycji, którą chcę prezentować.

 

Krzysztof Ostrowski: Obiektywnie patrząc, faktycznie - w pierwszej połowie były takie momenty, kiedy Jaga przeważała. Mieliśmy też jednak swoje chwile w tej części gry. na pewno wygraliśmy jednak zasłużenie. Ta nasza druga połowa była zdecydowanie lepsza niż pierwsza. Zdominowaliśmy rywali po przerwie. Robiliśmy to już wielokrotnie na naszymstadionie, choć akurat z jagiellonią ostatni mecz przegraliśmy. Trzy bramki strzelone, więc to dobry wynik. Na pewno patrzyliśmy na błędy, które popełniliśmy w Krakowie, omawialiśmy ten mecz i dzisiaj nie popełnialiśmy już takich błędów. Pracujemy tak samo mocno nad defensywą i ofensywą.

Autor: Jędrzej Rybak

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław