Podnieść się po porażce

Po osiemnastu ligowych spotkaniach „Trójkolorowi” zajmują 11. miejsce i na koncie ma 21 punktów. Bilans podopiecznych trenerach Ivana Djurdjevicia to pięć zwycięstw, sześć remisów oraz siedem porażek. 

 

- Musimy być mocniejsi mentalnie i bardziej skoncentrowani w tych momentach, gdy gramy dobrze, by znów nie popełniać głupich błędów. Zmarnowałem rzut karny i wiem, że dużo pracy przed nami, ale bardzo chcemy zmienić obraz kolejnego meczu – powiedział pomocnik Śląska, Patrick Olsen. 

 

Oczywiście – rezultat w derbach Dolnego Śląska to ogromny niedosyt i piłkarze z pewnością nie tak wyobrażali sobie start wiosennej rundy, niemniej jest szansa na rehabilitację. Rywal bez wątpienia wymagający, gdyż naprzeciw „Wojskowych” stanie Pogoń Szczecin – drugi najskuteczniejszy zespół w PKO BP Ekstraklasie. W pamięci wciąż mamy mecz z 24 lipca 2022 roku, gdy po bardzo dobrym meczu pokonaliśmy „Portowców” 2:1. Bramki strzelali wtedy Dennis Jastrzembski i Daniel Leo Gretarsson.

 

Śląsk w tym sezonie udowadniał, że potrafi radzić sobie z najmocniejszymi drużynami w lidze. Zwycięstwa z wcześniej wspomnianą Pogonią, Lechem Poznań i bezbramkowy remis z Legią Warszawa dają pokłady optymizmu na niedzielne starcie. 

 

Niestety, w kadrze na mecz zabraknie Petra Schwarza oraz Patryka Janasika. Czeski pomocnik doznał urazu łydki, który wyklucza go z gry na najbliższe osiem tygodni. Przerwa Janasika będzie nieco krótsza, bo cztery tygodnie, niemniej to wciąż spora strata. Do zdrowia powraca powoli Daniel Leo Gretarsson. Islandczyk powinien być dostępny już za kilkanaście dni. Ważną informacją jest jednak to, że Diogo Verdasca szybko się pozbierał i będzie gotowy do batalii w Szczecinie.

 

Po burzy zawsze wychodzi słońce i mamy nadzieję, że po porażce czas na dobry występ z jakże ważnymi punktami. Pierwszy gwizdek w Szczecinie już w tę niedzielę o godzinie 17:30. Transmisję ze spotkania będzie można obejrzeć na antenach Canal+ Sport.