Wydarzenia

Podsumowanie 7. kolejki Ekstraklasy

2015-08-30 19:53:00
Trenerskie wyroki... jak na razie odroczone. Każdy z zagrożonych według mediów szkoleniowców zdobył punkty w minionej kolejce i przynajmniej do niedzieli nic w ekstraklasowych sztabach szkoleniowych się nie zmieniło. Nie oznacza to bynajmniej, że w 7. kolejce na polskich boiskach nie działo się nic ciekawego. Zapraszamy na nasze podsumowanie tej serii gier.

W piątek, po pojedynku Podbeskidzia z Lechią mogła nas czekać już pierwsza zmiana szkoleniowca w 7. kolejce Ekstraklasy. Warunek? Nie zdobycie punktów przez bielszczan lub gdańszczan. Piłkarze obydwu zespołów postanowili jednak zadbać o los swoich szkoleniowców i podzielili się punktami. Warte odnotowania jest trafienie Ariela Borysiuka, który uskrzydlony powołaniem do kadry narodowej zdobył piękną bramkę po uderzeniu z dystansu.

 

Gorąco na ławce trenerskiej mogło zrobić się również w Krakowie, w przypadku porażki Wisły w meczu przyjaźnie ze Śląskiem. Kazimierz Moskal mógł jednak porządnie odetchnąć z ulgą. Jego podopieczni świetnie poradzili sobie z wrocławianami i zwyciężyli 4:2. Odwagi w szkoleniowca Białej Gwiazdy może wlać również zachowanie kibiców, którzy po końcowym gwizdku śpiewali: „Moskal Kazimierz - nie rusz Kazika, bo...”. Słowa wsparcia z trybun z pewnością mogą się przydać w następnych meczach Wiślaków.

 

W sobotę pierwszy gwizdek Ekstraklasy zabrzmiał w Gliwicach, gdzie faworyzowany Piast podejmował Górnika Łęczna. Piastunki byłyby liderem Ekstraklasy nawet po potencjalnej porażce, jednak gracze Radoslava Latala nie zamierzali pozostawiać pola do popisu matematyce i widowiskowo rozprawili się z ekipą Jurija Szatałowa. Górnik po dobrym starcie już zadomowił się chyba na stałe w dolnych rejonach ligowej tabeli.

 

Tak jak faworytem w wyżej opisanym spotkaniu był Piast, tak w starciu Zagłębia z Ruchem za pewniaka do zwycięstwa uznawać można było drużynę Waldemara Fornalika. Niebiescy nie sprostali jednak wymaganiom i zostali zaskoczenie przez Miedziowych. Efektem było trzybramkowe prowadzenie, które zmniejszyć w końcówce potrafił jedynie Łukasz Surma ratując honor zespołu z Chorzowa.

 

Dzięki zwycięstwu ze Śląskiem Wisła Kraków pozostała jedną z dwóch drużyn w Ekstraklasie, która jeszcze nie przegrała spotkania w bieżących rozgrywkach. Drugą z takich ekip, była szczecińska Pogoń grająca w sobotę z Koroną. Szczecinianie objęli prowadzenie w spotkaniu, lecz stracili je jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. Na szczęście dla ekipy Czesława Michniewicza więcej bramek nie oglądaliśmy i status „niepokonanych” przysługuje nadal również Portowcom.

 

Przed tygodniem Górnik Zabrze zdobył premierowy punkt na plus w bieżącym sezonie, a w niedzielę liczył na dołożenie do swojego dorobku pierwszego zwycięstwa. Tego jednak podopiecznym Leszka Ojrzyńskiego nie udało się zrealizować, choć i tak mogą się oni cieszyć, że uzyskali w starciu z Cracovią „oczko”. Pasy mogą z kolei czuć się zawiedzione, bo przez podział punktów w Zabrzu powiększyła się ich strata do liderującego Piasta Gliwice.

 

W przedkolejkowej zapowiedzi pisaliśmy, że... beniaminek z Niecieczy przystopował w swoich ekstraklasowych podbojach. Gracze Termaliki postanowili więc utrzeć nam nosa i to dość brutalnie, na co najbardziej mogą narzekać aktualni mistrzowie Polski. Lech dość znacząco przegrał w Mielcu ze „Słonikami”, które mają już na swoim koncie 9 punktów. Kolejarze w swoim dorobku mają... zaledwie 4 „oczka”...

 

7. kolejkę Ekstraklasy zakończyliśmy w Białymstoku, gdzie Jagiellonia podejmowała warszawską Legię. Na boisku padł remis 1:1 i (mając w pamięci ostatnie pojedynki tych drużyn) zabrakło kontrowersji. Wszystko co najważniejsze działo się więc na boisku, a najbardziej istotna mogła okazać się być bramka Macieja Gajosa. Jeśli słuchać transferowych plotek - ostatnia w żółto-czerwonych barwach.

 

Kolejka 7.

 

Piątek, 28 sierpnia

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lechia Gdańsk 1:1 (1:1)

 

Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 20:30 4:2 (2:1)

 

Sobota, 29 sierpnia

 

Piast Gliwice - Górnik Łęczna 3:0 (2:0)

 

Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 3:1 (0:0)

 

Korona Kielce - Pogoń Szczecin 1:1 (1:1)

 

Niedziela, 30 sierpnia

 

Górnik Zabrze - Cracovia 1:1 (1:1)

 

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Lech Poznań 3:1 (2:0)

 

Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1:1 (0:1)

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Ekstraklasa

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław