Wydarzenia

Podsumowanie roku 2017: sierpień

2018-01-01 15:00:00
Choć w szkołach wakacje w pełni, na ligowych boiskach nie było mowy o odpoczynku. Śląsk rozegrał cztery mecze w ekstraklasie i jeden w Pucharze Polski. Wyniki ligowe były niezłe – wygrana i trzy remisy. Dużą przykrość kibicom sprawiło jednak odpadnięcie z Pucharu Polski. Niestety, w tym miesiącu fanów WKS-u dotknęło jeszcze inne, znacznie bardziej przykre wydarzenie.
Cztery ligowe mecze, które podopieczni Jana Urbana rozegrali w sierpniu, to starcia z Piastem w Gliwicach, Jagiellonią w Białymstoku i dwa spotkania u siebie – przeciwko Bruk-Betowi oraz Cracovii. Z wyjazdów wrocławianie wywozili punkt po remisach 1:1. Swoje pierwsze gole w zielono-biało-czerwonych barwach strzelali wtedy Marcin Robak (w Gliwicach) i Michał Mak (w Białymstoku). Mecze na Stadionie Wrocław gospodarze powinni zakończyć z kompletem sześciu oczek. Nie stało się tak za sprawą Kamila Słabego. Obrońca Bruk-Betu zdobył bramkę wyrównującą w 95. min meczu, zabierając Trójkolorowym wygraną. Tą oddało się odnieść przeciwko Cracovii. O zwycięstwie zdecydował skutecznie wykonany przez Roberta Picha rzut karny, który podyktowany został po wideoweryfikacji systemem VAR.
 
 
Sierpień był w ogóle ważnym miesiącem dla Roberta Picha. Słowak, którego powrót do Śląska kibice wrocławskiego klubu uznali za „Wydarzenie stycznia 2017” przedłużył kontrakt do 2020 roku. 
 
 
Przedłużenie umowy ze słowackim skrzydłowym to nie był koniec dobrych wiadomości kadrowych dla fanów WKS-u. Zespół zasilili również Boban Jović (roczne wypożyczenie) oraz Kamil Vacek (kontrakt do 2020 roku).
 
 
Niestety, w sierpniu nie zabrakło również złych informacji dla kibiców Śląska Wrocław. Podopieczni Jana Urbana w swoim pierwszym meczu w Pucharze Polski ulegli obrońcom tytułu – piłkarzom Arki Gdynia – i pożegnali się z rozgrywkami. Wyjazdowe spotkanie nad morzem rozpoczęło się dla gości doskonale – po pierwszej połowie prowadzili bowiem 2:0 (bramki Pawelca i Piecha). Po zmianie stron Arkowcy doprowadzili do remisu, a szalę na swoją korzyść przechylili w dogrywce, triumfując ostatecznie 4:2.
 
 
Całym Wrocławiem, Śląskiem Wrocław, jego kibicami, koszykarską Polską, a nawet całym krajem 26 sierpnia wstrząsnęła wiadomość o śmierci Adama Wójcika. „Oława” był legendą Śląska i polskiej koszykówki. W zielono-biało-czerwonych barwach czterokrotnie zdobył tytuł mistrzowski. Na przełomie wieków tworzył (wraz z m.in. Maciejem Zielińskim i Dominikiem Tomczykiem) najwybitniejszą polską drużynę klubową wszech czasów. Adam Wójcik był doskonałym sportowcem, legendą WKS-u i wspaniałym człowiekiem. To w dużej mierze dzięki niemu tak popularne stało się hasło "Cała Polska w cieniu Śląska". Na zawsze pozostanie w naszej pamięci.
 
W sondzie na naszym Twitterze możecie głosować, co według Was było "Wydarzeniem sierpnia 2017" w Śląsku Wrocław. Więcej informacji tutaj: Śląsk Wrocław Twitter.
 
O lipcu możecie przeczytać tutaj: Podsumowanie roku 2016: lipiec.
 
Podsumowania kolejnych miesięcy wkrótce.
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław