Powrót na właściwe tory - Rapid Wiedeń okiem eksperta

Zielono-Biali są najbardziej utytułowanym klubem w Austrii, choć w ostatnich latach mają problemy z walką o ligowe złoto. Wiedeńczycy obecnie okupują 4. miejsce w Bundeslidze i wciąż mają realne szanse na wicemistrzostwo kraju. O aktualnej sytuacji klubu opowiedział nam ekspert austriackiego futbolu – Mieszko Pugowski. 

 

 

Red Bull się stał, nie ma nad czym się rozwodzić. RB Salzburg operuje gigantycznymi środkami jak na ligę austriacką i trzeba się bardzo, bardzo postarać, by zagrozić im w walce o mistrza. Od ostatniego mistrzostwa Rapidu udało się to tylko dwóm innym zespołom - Sturmowi Graz w sezonie 2010/11 i Austrii Wiedeń 2012/13.

 

 

Na dwumecz złożyło się wiele problemów i choć odpadnięcie z drużyną z Liechtensteinu niewątpliwie jest kompromitacją, tak nie brakowało dużo, by do tych spotkań w ogóle nie doszło. Rapid prezentował się słabo z Lechią i Neftci, trochę te rundy przepchnęli kolanem. Głównym problemem było wymienienie wielu ważnych piłkarzy pierwszego składu oraz, moim zdaniem, średni trener, jakim jest Ferdinand Feldhofer. Odkąd szkoleniowcem został Zoran Barisić, wiedeńczycy wydają się wracać na właściwy kurs.

 

Jaki styl prezentuje Rapid na boisku? 

 

Myślę, że to jest pytanie, które zadaje sobie sam Rapid. W tym sezonie cechuje ich brak wyrazistości i wyraźnego sposobu na grę, często wynik ratowały przebłyski pojedynczych piłkarzy. Za Zorana Barisicia widać poprawę, ale szczerze o stylu nadal ciężko coś sensownego powiedzieć.

 

 

Guido Burgstaller, Marco Grull, Nicolas Kuhn. Ten pierwszy jest czołowym strzelcem Rapidu i zdobył drugą co do wielkości liczbę bramek w lidze. Drugi, choć w tym sezonie nie jest w najlepszej formie, jeszcze do niedawna ciągnął całą drużynę i to od jego błyskotliwości i rozegrania zależały wyniki wiedeńskiej drużyny. W ostatnim zaś widać potencjał na niezłego jak na austriacką Bundesligę skrzydłowego, choć liczbowo zdecydowanie powinno być lepiej (na ten moment jedynie 2G/1A przy trochę ponad 700 rozegranych minutach).

 

 

Sparingi rządzą się własnymi zasadami, możliwe więc, że Rapid będzie chciał wypróbować nowych zawodników czy formacje, ale najsłabszym punktem wiedeńczyków i tak powinien zostać środek obrony - brakuje tam doświadczenia i paru centymetrów. W ostatnim meczu ligowym duet tworzyli 21-letni Martin Moormann (185 cm) i 19-letni Leopold Querfeld (190 cm), którzy w seniorskiej piłce są tak naprawdę dopiero od końcówki zeszłego sezonu, zdarza im się więc popełniać juniorskie błędy.

 

***

 

Śląsk Wrocław bez wątpienia staje przed poważniejszym zadaniem, niż miało to miejsce 10 stycznia. Rapid jest zespołem posiadającym większy potencjał sportowy od Ujpestu i żeby osiągnąć korzystny wynik, trzeba będzie stanąć na wysokości zadania. Niestety na meczu z 32-krotnym mistrzem Austrii zabraknie Erika Exposito, który musiał chwilowo opuścić tureckie zgrupowanie ze względów rodzinnych. To duże osłabienie, ale i szansa dla innych na dobre zawody na tle wymagającego rywala.  

 

Rezultaty na zgrupowaniu w tureckim Belek są kwestią drugorzędną. Liczy się przede wszystkim dobre przygotowanie zespołu na nadchodzącą rundę wiosenną PKO BP Ekstraklasy, ale mimo to mamy nadzieję na dobre widowisko i dobry wynik. 

 

Początek spotkania z Rapidem Wiedeń już w poniedziałek (tj. 16.01) o godzinie 13:00 czasu polskiego. Transmisję z tego meczu wraz z komentarzem będzie można obejrzeć na naszym kanale YouTube.