Wydarzenia

Powtórka mile widziana

2016-09-12 01:30:00
Skuteczny atak i solidna defensywa – tak w skrócie można opisać grę Śląska z ostatniego spotkania w LOTTO Ekstraklasie. Wrocławianie aż 5:1 wygrali z Wisłą w Krakowie. W poniedziałek o 18. na Stadionie Wrocław starcie z Ruchem Chorzów. Liczymy na powtórkę z rozrywki!
„Pracujemy ciężko, by zmienić naszą ofensywę i zacząć strzelać bramki”, „Drużyna potrzebuje czasu, trzeba zakasać rękawy i szukać automatyzmów w ataku” – mówili trenerzy Śląska po kilku meczach w tym sezonie, gdy zespołowi nie udawało się pokonać bramkarzy rywali. WKS imponował w defensywie, Pawełek zbierał spotkania z czystym kontem, ale ambicje kibiców i klubu nie pozwalały myśleć wyłącznie o „zero z tyłu”. Jak się okazało – przedstawiciele zespołu nie rzucali słów na wiatr. Praca przyniosła efekty i w Krakowie zielono-biało-czerwoni wbili rywalom aż pięć goli.
 
Atak się rozpędza!
 
Przeciwko Ruchowi trudno powtórzyć będzie taki strzelecki festiwal, jednak do spotkania z Niebieskimi wrocławianie podejdą pewni siebie i w dobrych nastrojach. Tydzień po pogromie pod Wawelem WKS w sparingowym spotkaniu 3:0 pokonał  bowiem Miedź Legnica. Do tego w klubie pojawili się nowi piłkarze – Mario Engels, Sito Riera i Joan Angel Roman. Cała trójka to ofensywni gracze, którzy podniosą jakość i siłę rażenia zielono-biało-czerwonych. Nie wiadomo jednak, czy wszyscy będą gotowi do gry już z Ruchem.
 
Skoro o sile rażenia Śląska mowa, ciekawie zapowiada się rywalizacja o miejsce na szpicy wrocławskiej jedenastki. Biliński dobrze wykorzystał swoją szansę w Krakowie, zdobył bramkę, a dwa gole dołożył jeszcze w charytatywnym sparingu z Miedzią. Mervo z kolei dwukrotnie cieszył się z trafień dla reprezentacji Węgier w meczu eliminacji ME U-21.
 
Bez Stępińskiego = bez goli?
 
Atak to akurat formacja Ruchu Chorzów, która najbardziej ucierpiała w letnim okienku transferowym. Przede wszystkim za sprawą odejścia Mariusza Stępińskiego. Reprezentant kraju i najskuteczniejszy Polak w zeszłym sezonie ekstraklasy  jest już zawodnikiem francuskiego FC Nantes. Z Ruchu odeszli również m.in. bramkarz Putnocky, pomocnicy Iwański i Podgórski oraz napastnik Efir. Niebiescy w swojej kadrze mają tylko jednego obcokrajowca – do klubu niedawno dołączył Visniakovs, który spróbuje wypełnić lukę po Stępińskim. Kadrę zasilili także m.in. Przybecki, Niezgoda czy mistrz Polski w barwach Śląska – Ćwielong.
 
Roszady kadrowe w Ruchu na razie nie przynoszą efektu. Chorzowianie też potrafili wygrać  w Krakowie z Wisłą, ale w sumie zgromadzili tylko osiem oczek i plasują się tuż nad strefą spadkową. Śląsk uzbierał dwa punkty więcej i przed 8. kolejką zajmował lokatę w górnej połowie tabeli. By się w niej utrzymać – trzeba wygrywać. Szansa na to w poniedziałek o godz. 18 na Stadionie Wrocław. Serdecznie zapraszamy! Bilety: TUTAJ.
 
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław