Rezerwy: Zła seria trwa

Wrocławianie przystąpili do meczu z wielką chęcią przerwania bessy w swoich wynikach. I po pierwszej połowie wydawało się, że może im się udać. Po dobrej akcji i samobójczym trafieniu podopieczni Dariusza Sztylki prowadzili 1:0.

Niestety, po zmienie stron w 10 minut WKS stracił aż trzy gole, a co za tym idzie - szansę na wygraną. Złe wspomnienia z debiutu w seniorskiej piłce będzie miał Szermach, bramkarz zielono-biało-czerwonych, który do tej pory zazwyczaj pojawiał się w składzie drużyny Centralnej Ligi Juniorów.

Porażka jeszcze bardziej komplikuje sytuacje Śląska w tabeli. WKS spadł na 15. pozycję, czyli jedną z trzech, oznaczających spadek do IV ligi. By tego uniknąć trzeba zacząć punktować. Szansa już 7 maja. Na wyjeździe Wojskowi zagrają z Unią Turza Śląska.


Śląsk Wrocław - KS Polkowice 1:3 (1:0)
Bramki: Fryzowicz (s) - Karmelita (2), Famulski

Śląsk: Szermach - Repski, Poprawa, Wiech, Zieliński, Kohut, Scalet (61. Kubacki), Pałaszewski, Matusik, Łuczak (84. Stempin), Engels