Wydarzenia

Rumak: Wierzę w ten zespół

2016-07-14 14:01:00
- Cieszę się, że nie mieliśmy żadnych problemów zdrowotnych podczas przygotowań. Optymistycznie podchodzimy do inauguracji ligi – mówi Mariusz Rumak dzień przed startem ekstraklasy i meczem z Lechem.
Mariusz Rumak zaczął od gratulacji dla swojej byłej drużyny, a zarazem najbliższego rywala – Lecha Poznań – za zdobycie Superpucharu Polski. – Tak się złożyło, że już pierwszy mecz gramy z kandydatem do tytułu. W ogóle przez cztery początkowe spotkania mierzymy się z kandydatami do mistrzostwa. Ja jednak wierzę w zespół, który prowadzę, wierzę w tych chłopaków, którzy są w drużynie. Optymistycznie podchodzimy do inauguracji ligi.
 
Dziennikarze wrócili jeszcze na chwilę do wtorkowej prezentacji, doceniając miłe słowa trenera do kibiców „Stęskniłem się za Wami, dawno się nie widzieliśmy”. Potem lokalni żurnaliści przeszli oczywiście do pytań o kwestie kadrowe, zwracając uwagę na mulikulturowość w szatni WKS-u. – W Europie to normalne. Język piłki jest międzynarodowy i na pewno uda nam się stworzyć zespół. Ja będę dbał, by obcokrajowcy uczyli się polskiego. Wkrótce zaczną się ponownie odbywać lekcje naszego języka. Podstawą jest praca nad komunikacją na boisku. Jeśli tam będzie dobrze, to nie będzie problemów poza murawą – tłumaczył szkoleniowiec WKS-u.
 
- Cel na jesień? To bardzo trudne pytanie. Zespół ciągle się jeszcze tworzy.  Indywidualny cel mogę postawić w momencie, w którym drużyna będzie mieć taki kształt, na jaki obecnie stać Śląsk. Na razie mamy 18 zawodników z pola. Oczywiście ja zrobię wszystko, by osiągnąć najwyższe możliwe miejsce – mówi trener. Mariusz Rumak opowiedział również, na które pozycje najbardziej potrzebuje wzmocnień. – W Śląsku powinni pojawić się nowi zawodnicy. Potrzebujemy czterech środkowym pomocników, a mamy trzech. Potrzebna jest nam też większa konkurencja na pozycji napastnika. Odeszło 12 zawodników z grupy treningowej, w tym 7 podstawowych. Przyszli nowi, o określonym poziomie. Ale teraz to zupełnie inny zespół.
 
Dziennikarzy interesowała również ocena okresu przygotowawczego w wykonaniu drużyny. – To najtrudniejszy okres przygotowawczy jaki miałem kiedykolwiek. Wielu piłkarzy odeszło i zaczęliśmy przygotowania w mocno okrojonym składzie. Ważne jednak, że nie ma problemów zdrowotnych. Przez cały okres przygotowawczy, dzięki fantastycznej pracy sztabu medycznego i profesjonalizmu piłkarzy, nie mieliśmy żadnych problemów. To ewenement. Piłkarze sprostali wyzwaniu, dobrze regenerowali się po wysiłku – cieszył się Mariusz Rumak.
 
- Śląsk – z takim stadionem, z ambicjami na 70-lecie, z takimi kibicami – zasługuje na grę w Europie. Chciałbym byśmy za rok tu usiedli i powiedzieli – tak, jesteśmy gotowi na puchary – zakończył trener.
 
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław