Ruszyli z kopyta!

Śląsk rozpoczął pierwszy sparing w 2021 roku w swoim praktycznie najmocniejszym składzie. Większość zawodników, która stanowiła o sile zespołu w rundzie jesiennej, wybiegła na murawę w sparingu z FK Novi Pazar od pierwszych minut. 

 

Trójkolorowi znakomicie rozpoczęli spotkanie i już w 5. minucie zdołali objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu w pole karne, obrońca rywala faulował Erika Exposito, a sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł Robert Pich i strzałem przy samym słupku nie dał szans bramkarzowi.

 

Bramka podziałała dobrze na wrocławian, którzy kontrolowali przebieg meczu, jednak moment nieuwagi spowodował, że Serbowie wrócili do gry. Szymon Lewkot zagrał piłkę ręką w polu karnym i tym razem to piłkarze FK Novi Pazar otrzymali rzut karny, który w 13. minucie pewnie wykorzystał Tomić.

 

Podobnie jak wcześniej w przypadku Śląska, zdobyta bramka podziałała dobrze na serbski zespół, który zaczął grać nieco odważniej. Nie trwało to jednak długo, ponieważ w 23. minucie WKS wykorzystał błąd w szeregach obronnych przeciwnika. Piłkę pod polem karnym przejął Waldemar Sobota i z bliskiej odległości skierował ją do siatki. 

 

W kolejnych fragmentach gra przeniosła się do środka pola. Pojawiło się znacznie więcej fauli i niedokładności. Mimo to można było zauważyć, że to Śląsk jest stroną przeważającą. Jeszcze przed przerwą Wojskowi zdobyli kolejną bramkę. W 43. minucie Guillermo Cotugno dośrodkował w pole karne z prawej strony, tor lotu piłki zdołał zmienić Bartłomiej Pawłowski, czym zaskoczył bramkarza i dał wrocławianom dwubramkowe prowadzenie. 

 

W przerwie trener Vitezslav Lavicka zmienił praktycznie całą jedenastkę. Również goście rozpoczęli drugą połowę w zmienionym składzie. Poza zmianami personalnymi inaczej wyglądał też przebieg meczu. Oglądaliśmy znacznie mniej sytuacji podbramkowych, choć jeśli już któryś z zespołów atakował, to zdecydowanie lepiej robił to Śląsk.

 

Ostatecznie Trójkolorowi zapisali na swoim koncie jeszcze jedno trafienie. W 73. minucie Rafał Makowski znalazł się w polu karnym, oddał strzał, który odbił się od Cisse, ale interwencja obrońcy rywala była na tyle niefortunna, że skierował on piłkę do własnej bramki. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i Trójkolorowi zapisali na swoim koncie pierwsze zwycięstwo w trakcie obozu przygotowawczego w Antalyi. Kolejnym sparingowym rywalem WKS-u będzie Olympik Donieck. 

 

1:0 - 5' Pich (K.) 

1:1 - 13' Tomić (K.)

2:1 - 24' Sobota 

3:1 - 43' Pawłowski

4:1 - 73' Cisse (sam.)

 

 

Śląsk: Putnocky – Cotugno, Puerto, Tamas, Stiglec, Lewkot, Sobota (K), Pawłowski, Praszelik, Pich, Exposito.

 

Skład Śląska w II połowie: Putnocky (Szromnik 46’) – Cotugno (61. Musonda), Puerto (Celeban 46’), Tamas (Pawelec 46’), Stiglec (61. Wypart), Lewkot (Pałaszewski 46’), Sobota (Makowski 46’) Pawłowski (Samiec-Talar 46’), Praszelik (61. Szpakowski), Pich (Zylla 46’), Exposito (Piasecki 46’).

 

FK Novi Pazar: Rnić - Zimonjić, Kovacević, Pajović, Sarac, Delimedac, Kiković, Tomić, Kurti, Stoilijković, Aganspahić.

 

Skład FK Novi Pazar w II połowie: Drobnjak - Vlasković, Cisse, Marinković, Vukajilović, Islamović, Hadzibulić, Micić, Perić, Nikcević, Dragutinović