Wydarzenia

Śląsk II: Świąteczny punkt na przełamanie

2022-04-16 18:00:00
Śląsk II Wrocław zremisował na wyjeździe z Sokołem Ostróda 1:1 w meczu 28. kolejki eWinner 2. Ligi. Jedynego gola dla WKS-u zdobył Sebastian Bergier, dzięki czemu wrocławianie przerwali niefortunną serię meczów bez zdobytych punktów.
W pierwszych minutach żadna ze stron nie była w stanie przejąć kontroli nad spotkaniem. Śląsk II budował swoje ataki, jednak brakowało w nich strzału. Okazje miał też Sokół, ale nie stworzył poważnego zagrożenia w polu karnym zespołu Arkadiusza Batora.

Wrocławianie doszli jednak do głosu, co poskutkowało trzema sytuacjami bramkowymi Piotra Samca-Talara w pierwszym kwadransie. Napastnik WKS-u próbował swoich sił z dalszej odległości, ale skutecznie powstrzymywali go bramkarz i defensywa Sokoła. Przy kolejnej próbie piłka nieznacznie minęła słupek bramki gospodarzy. Chwilę później na uderzenie głową zdecydował się Szymon Michalski, ale nie nadał piłce odpowiedniej siły.

W kolejnym etapie gry zawodnicy Śląska II zwolnili tempo i ciężar gry przeniósł się na połowę WKS-u. Gospodarze popełniali jednak błędy i kilkukrotnie musieli ratować się faulem, by uniknąć kontrataku. Dośrodkowania Mateusza Młynarczyka nie zakończyły się jednak strzałem. Dopiero w 28. minucie z piłką przy nodze w polu karnym znalazł się Mariusz Idzik, ale bramkarz zdołał odbić jego uderzenie.

Sokół uspokoił swoją grę i wykorzystał gorszy fragment gry Śląska II. Po kolejnym z ataków rywala Józef Burta zdołał odbić dwie pierwsze próby Dawida Wojtyry, ale przy trzeciej nie dał już rady. Na odpowiedź wrocławian nie trzeba było jednak długo czekać. Po dograniu Samca-Talara świetny strzał oddał Sebastian Bergier, po czym piłka wpadła do siatki tuż obok słupka bramki Rabina. Do końca pierwszej połowy utrzymał się remis 1:1.

Po przerwie zagrożenie pod bramką Sokoła ponownie stworzył Samiec-Talar, jednak jego uderzenie zostało zatrzymane przez bramkarza. W 54. minucie ciekawie zapowiadające się podanie dostał uciekający obronie przeciwnika Idzik, ale dogranie było za mocne, a sam zawodnik znajdował się na pozycji spalonej. Chwilę później to gospodarze mogli objąć prowadzenie, ale błąd popełnił Wojtyra, który nie przyjął piłki kilka metrów przed bramką Burty.

W międzyczasie Samiec-Talar obejrzał żółtą kartkę, po czym próbował zaskoczyć Rabina bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego. Sokół był jednak groźniejszy, ale wrocławianie skutecznie radzili sobie w defensywie. Dobry impuls z ławki dał Bartosz Boruń, ale zarówno jego dogrania, jak i te autorstwa Bergiera nie odnalazły partnerów w szesnastce. Okazje mimo gorszego fragmentu mieli też gospodarze, którzy dwukrotnie byli o krok od objęcia prowadzenia, ale zabrało im dokładności. Ostatecznie żadna ze stron nie była w stanie wyszarpać kompletu punktów.

Drugi zespół Śląska przerywa tym samym niefortunną serię pięciu porażek, ale nie zdołał odnieść swojego pierwszego zwycięstwa za sterami Arkadiusza Batora. W kolejnej serii gier wrocławianie zmierzą się z liderem rozgrywek - Stalą Rzeszów.

Sokół Ostróda - Śląsk II Wrocław 1:1 (1:1)
Bramki:
1:0 - 34' Wojtyra
1:1 - 37' Bergier

Sokół: Rabin - Dowgiałło, Wojtyra, Kurowski, Skórecki, Dymerski (51' Słupski), Stępień (77' Święty), Mysiorski (85' Rugowski), Turek, Rogala, Mazurowski
Śląsk II: Burta - Gerstenstein (89' Szmigiel), Sz. Michalski, Celeban, Stawny, Wypart- Młynarczyk (89' Dachnowski), Bargiel - Samiec-Talar (78' Borys), Bergier, Idzik (65' Boruń)

Żółte kartki: Samiec-Talar, Boruń
Sędzia: Filip Kaliszewski (Gdańsk)
 
Autor: Krzysztof Dziadek, Fot. Adriana Ficek

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław