Śląsk II znów zwycięski!

Od początku spotkania wiadomo było, która drużyna na Oporowskiej będzie dziś faworytem. Dobrze radzący sobie w ostatnich tygodniach Śląsk II Wrocław, wzmocniony dodatkowo wymagającymi rytmu meczowego Rafałem Grodzickim i Mariuszem Pawelcem rozpoczął swe ataki już w 3. minucie. Zza „szesnastki” uderzał Sebino Plaku, a bramkarz gości z trudem sparował futbolówkę na rzut rożny. W 10. minucie mocny, płaski strzał Roberta Menzela przyniósł kolejny korner dla podopiecznych Piotra Jawnego. Powyższe okazje nie zakończyły się dla Śląska II skutecznie, ale już w 12. minucie rezerwy zielono-biało-czerwonych wyszły na prowadzenie. Kolejny rzut rożny został świetnie wykończony przez Sebino Plaku, który w gąszczu obrońców pierwszy doskoczył do piłki i dał prowadzenie dzisiejszym gospodarzom!

W tę deszczową pogodę wyjątkowo dobrze wychodziły zespołowi Piotra Jawnego stałe fragmenty gry. Następny korner wykonywany w 22. minucie przyniósł kolejne zagrożenie pod bramką zespołu z Brzegu Dolnego. Dośrodkowanie Waldemara Gancarczyka zamykał Konrad Kaczmarek, ale jego strzał przeleciał minimalnie obok słupka. 2 minuty później z pola karnego strzelał nogą Karol Angielski, ale ta próba również minęła bramkę przyjezdnych.

Dominacja Śląska II Wrocław nie budziła zastrzeżeń, ale drugą bramkę w meczu zdobyli niespodziewanie gracze KP Brzeg Dolny. Zamieszanie w polu karnym Wojciecha Pawłowskiego wykorzystał Daniel Wałęga i spokojnie skierował piłkę do pustej bramki.

Śląsk próbował odpowiedzieć w 38. minucie spotkania. Waldemar Gancarczyk odebrał piłkę przed polem karnym rywali i zdecydował się błyskawicznie na strzał. Jego atomowa próba musnęła jednak zaledwie poprzeczkę bramki strzeżonej przez Macieja Szaciłłę. Do końca pierwszej połowy rezultat się więc nie zmienił i obydwa zespoły schodziły na przerwę przy wyniku 1:1. 

Druga połowa spotkania rozpoczęła się dla zespołu Piotra Jawnego perfekcyjnie! W pierwszej akcji, gdy piłka trafiła w pole karne, jeden z zawodników przyjezdnych dotknął jej ręką, a sędzia Dominik Pasek nie wahał się ani chwili przed wskazaniem na rzut karny. „Jedenastkę” pewnie na bramkę zamienił Waldemar Gancarczyk i Śląsk II ponownie objął prowadzenie.

Przyjezdni chcieli odpowiedzieć w 52. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do strzału głową doszedł Jakub Kulej, ale jego mocne uderzenie przeleciało wysoko nad bramką Wojciecha Pawłowskiego. 6 minut później Śląsk podwyższył za to swoje prowadzenie. Świetnie rozegrana piłka w duecie Kaczmarek - Plaku trafiła finalnie do Albańczyka, który w sytuacji oko w oko z bramkarzem bez problemu trafił do siatki rywali.

Śląsk II nie zwalniał tempa i już po 10 minutach ponownie podwyższył prowadzenie! Konrad Kaczmarek przejął piłkę w środkowej strefie boiska, podał na prawo do Tadeusza Sochy, a ten popisał się świetnym dośrodkowaniem w pole karne. Tam akcję zamykał Maciej Matusik, który zdobył bramkę po uderzeniu głową. W 85. minucie spotkania rezerwy WKS-u przeprowadziły jeszcze jedną zabójczą akcję. Na środku boiska futbolówkę wywalczył Karol Angielski o od razu ruszył na bramkę rywali. Młody napastnik podał na lewo do wbiegającego w "szesnastkę" Konrada Kaczmarka, który pewnym uderzeniem ustalił wynik meczu na 5:1.

Śląsk II Wrocław - KP Brzeg Dolny 5:1 (1:1)

Bramki: Sebino Plaku 12, 58, Waldemar Gancarczyk 48 (k), Maciej Matusik 68, Konrad Kaczmarek 85 - Daniel Wałęga 30.

Śląsk II: Pawłowski - Miś (74 Cieśla), Grodzicki, Pawelec, Socha - Angielski, Menzel (46 Kohut), Gancarczyk, Wargin (59 Matusik) - Plaku (68 Łuczak), Kaczmarek

KP Brzeg Dolny: Szaciłło - Kulej, Mądrzejewski, Horwat, Pawełek, Żbik, Hernik, Szczur, Gacek, Majbroda, Wałęga oraz Bobkiewicz, Antosiewicz, Dębiczak, Mierzwa. 

Sędzia: Dominik Pasek