Śląsk stępił Scyzoryki!
2016-10-17 19:51:00
Wspaniały gol Kamila Dankowskiego, walka do końca i złote trafienie Adama Kokoszki. W końcówce meczu w Kielcach działo się bardzo wiele, ale najważniejsze, że skończyło się wygraną WKS-u nad Koroną 2:1!
"Mogą być zmiany w naszym składzie" - zapowiadał przed meczem Mariusz Rumak, szkoleniowiec Śląska. I rzeczywiście. Debiut w oficjalnym spotkaniu WKS-u zaliczył Kamenar, który zastąpił między słupkami Pawełka. Z powodu czterech żółtych kartek zagrać nie mógł Pawelec i prawą obronę zajął Dankowski. W środku pola z kolei Kokoszka zastąpił Stjapanovicia, a na skrzydle pojawił się Roman. Śląsk przyjechał do Kielc po zwycięstwo.
Pierwszą dobrą akcję WKS stworzył po kontrze w wykonaniu dwóch skrzydłowych. Zaczął ją Roman, a skończył Alvarinho, minimalnie niecelnym strzałem zza linii 16. metra. Kilka minut później odpowiedziała Korona. Do dobrego dośrodkowania Aankura doszedł Pylypczuk, ale jego strzał głową z kilku metrów doskonale wybronił Kamenar.
Przed przerwą niezły strzał oddał jeszcze Morioka, zmuszając do interwencji Gostomskiego uderzeniem zza pola karnego. Wrocławianie cześciej rozgrywali piłkę, ale to gospodarze zanotowali więcej strzałów. Po pierwszej połowie remis był jak najbardziej sprawiedliwy. W drugiej części gry Śląsk coraz wyraźniej zaznaczał jednak swoją optyczną przewagę.
Zaznaczył ją w najlepszy możlwy sposób w 70. min meczu. Rzut wolny wspaniałym uderzeniem na gola zamienił Dankowski! Była to jego pierwsza bramka w ekstraklasie. I to jaka! Jak się okazało - strzelanie w Kielcach dopiero się rozpoczęło...
Najpierw do remisu po niesamowitym zamieszaniu pod bramką doprowadził Abalo. Piłkę wybijał jeszcze Celeban, ale futbolówka przekroczyła linię bramkową. WKS się jednak nie poddaje! Już trzy minuty później dobrą akcję Grajciara prawym skrzydłem zamknął Kokoszka, który ustalił wynik meczu w 86. min gry! To był złoty gol, Śląsk nie oddał prowadzenia do końca!
Dzięki wygranej wrocławianie awansowali na 10. miejsce w tabeli. Kolejny mecz w sobotę, 22 października. Na Stadionie Wrocław WKS podejmie Cracovię. Bilety: TUTAJ.
Korona Kielce - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0)
Bramki:
0:1 - Dankowski 70'
1:1 - Abalo 83'
1:2 - Kokoszka 86'
Korona: Gostomski - Rymaniak, Dejmek, Wierchowcow, Kalaste - Kiełb (70. Abalo), Grzelak, Możdżeń, Aankur, Pylypchuk - Palanca (74. Przybyła)
Śląsk: Kamenar - Dankowski, Celeban, Dvali, Augusto - Kokoszka, Goncalves - Alvarinho, Morioka (84. Riera), Roman (60. Grajciar) - Biliński (89. Mervo)
Żółte kartki: Wierchowcow - Biliński, Kokoszka
Sędzia: Paweł Gil
Widzów: 4505
Pierwszą dobrą akcję WKS stworzył po kontrze w wykonaniu dwóch skrzydłowych. Zaczął ją Roman, a skończył Alvarinho, minimalnie niecelnym strzałem zza linii 16. metra. Kilka minut później odpowiedziała Korona. Do dobrego dośrodkowania Aankura doszedł Pylypczuk, ale jego strzał głową z kilku metrów doskonale wybronił Kamenar.
Przed przerwą niezły strzał oddał jeszcze Morioka, zmuszając do interwencji Gostomskiego uderzeniem zza pola karnego. Wrocławianie cześciej rozgrywali piłkę, ale to gospodarze zanotowali więcej strzałów. Po pierwszej połowie remis był jak najbardziej sprawiedliwy. W drugiej części gry Śląsk coraz wyraźniej zaznaczał jednak swoją optyczną przewagę.
Zaznaczył ją w najlepszy możlwy sposób w 70. min meczu. Rzut wolny wspaniałym uderzeniem na gola zamienił Dankowski! Była to jego pierwsza bramka w ekstraklasie. I to jaka! Jak się okazało - strzelanie w Kielcach dopiero się rozpoczęło...
Najpierw do remisu po niesamowitym zamieszaniu pod bramką doprowadził Abalo. Piłkę wybijał jeszcze Celeban, ale futbolówka przekroczyła linię bramkową. WKS się jednak nie poddaje! Już trzy minuty później dobrą akcję Grajciara prawym skrzydłem zamknął Kokoszka, który ustalił wynik meczu w 86. min gry! To był złoty gol, Śląsk nie oddał prowadzenia do końca!
Dzięki wygranej wrocławianie awansowali na 10. miejsce w tabeli. Kolejny mecz w sobotę, 22 października. Na Stadionie Wrocław WKS podejmie Cracovię. Bilety: TUTAJ.
Korona Kielce - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0)
Bramki:
0:1 - Dankowski 70'
1:1 - Abalo 83'
1:2 - Kokoszka 86'
Korona: Gostomski - Rymaniak, Dejmek, Wierchowcow, Kalaste - Kiełb (70. Abalo), Grzelak, Możdżeń, Aankur, Pylypchuk - Palanca (74. Przybyła)
Śląsk: Kamenar - Dankowski, Celeban, Dvali, Augusto - Kokoszka, Goncalves - Alvarinho, Morioka (84. Riera), Roman (60. Grajciar) - Biliński (89. Mervo)
Żółte kartki: Wierchowcow - Biliński, Kokoszka
Sędzia: Paweł Gil
Widzów: 4505
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
2024-04-21
Remis po walce w Warszawie
2024-04-14
Górnik lepszy w Zabrzu
2024-04-06