Sparingowy remis

Wrocławianie niespełna tydzień po pokonaniu Zagłębia z Lubina zmierzyli się w sparingu z trzecim zespołem I ligi - Zagłębiem, ale tym z Sosnowca. Przed meczem miłe chwile przeżył Sebastian Dudek, zawodnik gości, a w przeszłości wieloletni zawodnik WKS-u. Dudek otrzymał pamiątkową tablicę ze zdjęciem, na którym zdobywa przepiękną bramkę przeciwko Dundee United w Lidze Europy.

W sparingu trener Rumak dał pograć piłkarzom, którzy na codzień nie wychodzą raczej w pierwszym składzie. Tym samym w wyjściowej jedenastce znalazł się Zieliński, Wiech, Pawelec, Roman, Mervo czy Engels.

I to właśnie Niemiec już w 46 sekundzie spotkania zdobył pierwszą bramkę! Świetny w pole karne wpadł Mervo, dograł do dobrze ustawionego Engelsa, a ten strzałem w okienko dał Śląskowi prowadzenie. W pierwszej połowie dobrą szansę miał jeszcze Mervo z jednej, a Wilk z drugiej strony boiska.

W przerwie trener Rumak przeprowadził dwie zmiany - na boisku zalemdowali się Dvali i Łyszczarz. Młodzi Łyszczarz i Wiech (rozegrał cały mecz) mieli wyjątkową szansę zagrać w I drużynie i pokazac się sztabowi.

Po zmianie stron Śląsk częściej wchodził z piłką w pole karne gości, aktywni byli Hiszpanie, Engels oraz Mervo. Zagłębie próbowało odgryzać się kontratakami.  Jeden z nich przyniósł powodzenie. Do wyrównania doprowadził Ryndak, strzelając gola z pola karnego. W końcówce Śląsk mocno nacisnął, próbując odzyskać prowadzenie, ale starania nie przyniosły skutku i mecz skończył się remisem.


Śląsk Wrocław - Zaglębie Sosnowiec 1:1 (1:0)
Bramki:
1:0 - Engels 1'
1:1 - Ryndak 77'

Śląsk: Pawełek - Zieliński, Wiech, Celeban (46. Dvali), Pawelec - Stjepanović, Goncalves (46. Łyszczarz), Engels, Riera, Roman - Mervo
Zagłębie: Szumski - Sierczyński, Najemski, Wiktorski, Udovicić - Wilk, Matusiak, Łuczak, Nowak, Pribula - Matić oraz Dudek, Rydak, Sanogo, Krzykowski, Mularczyk, Bała