Wydarzenia

Stjepanović: Efektywna gra, efektowne zwycięstwo

2016-08-27 11:30:00
Mecz przeciwko byłej drużynie, gol, asysta i wygrana 5:1 - dla Ostoi Stjepanovicia spotkanie w Krakowie było absolutnie wyjątkowe. - Bardzo się z tego cieszę. Ja strzeliłem, a cały zespół zagrał bardzo efektywnie, dzięki czemu odnieśliśmy efektowne zwycięstwo - mówi środkowy pomocnik.
Po dwóch golach strzelonych w sześciu meczach ofensywa nie była postrzegana jako szczególnie mocna strona wrocławskiej drużyny. Śląsk udowodnił jednak, jak wielki drzemie w niej potencjał, aplikując Wiśle pięć goli. - Jestem szczęśliwy, że udało nam się w końcu zdobyć bramkę. A nawet nie bramkę, tylko pięć bramek! Mieliśmy z tym kłopoty w ostatnich meczach - mówi Stjepanović, który ma za sobą najlepsze dotychczas spotkanie w zielono-biało-czerwonych barwach.

Jego występ w Krakowie mógł tylko utwierdzić selekcjonera reprezentacji Macedonii, że dobrze zrobił, powołując Ostoję na mecz eliminacji Mistrzostw Świata z Albanią (5 września). - To świetnie, że przed przerwą na mecze reprezentacji udało nam się wygrać. Dzięki temu w lepszych nastrojach możemy przepracować ten okres i przygotować się na dalszą część sezonu - cieszy się pomocnik.

Dla Stjepanovicia mecz w Krakowie był wyjątkowy nie tylko ze względu na swój bardzo udany występ. To właśnie Biała Gwiazda była jego pierwszym polskim klubem, w którym spędził dwa lata. - Oczywiście, cieszę się bardzo ze swojego gola i asysty na stadionie przy Reymonta. Grałem tutaj i to zawsze wyjątkowe uczucie - trafić przeciwko byłemu klubowi. Już przed meczem byłem wyznaczony do strzelania rzutu karnego. To nasza pierwsza „jedenastka” w sezonie i dobrze, że od razu skuteczna - dodaje Ostoja.

Jak mówi pomocnik, Śląsk absolutnie nie spodziewał się tak wysokich rozmiarów zwycięstwa, przygotowywał się raczej na trudną przeprawę pod Wawelem. - Wiedzieliśmy, że może to być wyjątkowy mecz. Bo Wisła ma swoje kłopoty, taki trudny moment. Na pewno bardzo chcieli wyjść z tego przed własną publicznością. Przed paroma dniami była u nich zmiana właściciela i wiedzieliśmy, że będą mocno walczyć o wygraną - mówi Stjepanović. I spotkanie rzeczywiście nie było dla Ślaska spacerkiem, jednak konsekwencja w grze przyniosła skutek w drugiej połowie. - Po straconej bramce ciągle graliśmy konsekwentnie i bardzo skutecznie. Najważniejszy był gol na 2:1, strzelony przez Moriokę. Odzyskaliśmy prowadzenie, poszliśmy za ciosem i efektywną grą udało się osiągnąć efektowne zwycięstwo - kończy Ostoja.

Poniżej gol Stjepanovicia z tego spotkania:

 
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław