Wydarzenia

Stjepanović: Poradzę sobie w tej sytuacji

2016-07-05 17:40:00
4
Do Śląska dołączył już po zakończeniu obozu przygotowawczego, ale - jak sam mówi - jest doświadczonym zawodnikiem i da radę przygotować dobrą formę. – Mam mniej czasu, dlatego muszę włożyć więcej pracy i koncentracji – mówi Ostoja Stjepanović.
Dla środkowego pomocnika Śląsk będzie już 11 klubem w karierze. Doświadczony 31-latek nie ma problemów z wejściem do drużyny i zaczyna już pracę, która ma zaprocentować na starcie ligi. – Cieszę się, że już jestem w zespole, że zacząłem treningi. Czekałem na to – przyznaje reprezentant Macedonii.
 
Trener Rumak czeka z kolei na pierwszy sparing, w którym będzie mógł zobaczyć nowy nabytek. Dla Ostoji będzie to specyficzne spotkanie. – Jestem nieco zaskoczony, że pierwszy mecz w barwach Śląska mogę zagrać przeciwko Wiśle Kraków, mojej byłej drużynie. Rzecz jasna będzie okazja do porozmawiania ze starymi znajomymi, ale to przed lub po meczu. Bo w trakcie będę dawał z siebie wszystko, żeby pokazać się trenerowi z jak najlepszej strony. To przecież jedyna taka poważna szansa dla mnie przed startem ligi – mówi Stjepanović. Sparing z Wisłą w piątek o 11 w Sosnowcu.
 
Mecz z Białą Gwiazdą to dla niego jedyna szansa, gdyż dołączył do drużyny już po zakończeniu obozu przygotowawczego w Szamotułach, kiedy to WKS rozegrał trzy spotkania kontrolne. – Oczywiście lepiej by było, gdybym cały okres przygotowawczy przepracował z drużyną. Miałem już takie sytuacje w swojej karierze i wiem, że muszę włożyć teraz więcej pracy i w pełni skupić się na każdym treningu. A to dlatego, że mam mniej czasu na przygotowanie, nie byłem na obozie z  resztą chłopaków. Jestem jednak doświadczonym zawodnikiem i dam sobie radę w tej sytuacji. Będzie w porządku – zapewnia pomocnik WKS-u, który dla Wisły zagrał w 37 oficjalnych spotkaniach.
 
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław