Tadeusz Pawłowski ocenia mecz z KP Brzeg Dolny

Tadeusz Pawłowski: Najważniejszym celem dzisiejszego sparingu było zachowanie rytmu meczowego pomiędzy spotkaniami z Podbeskidziem Bielsko-Biała a Piastem Gliwice. Udało się to w stu procentach. Mogłem skorzystać ze wszystkich zawodników i każdy z nich rozegrał pełne 45 minut. Sam mecz był bardzo dobry w naszym wykonaniu. Dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce, stworzyliśmy sobie dużo okazji bramkowych. To szczególnie ważne w kontekście czekającego nas niebawem meczu pucharowego z występującą w niższej lidze Stalą Stalowa Wola. Cieszę się również z trafienia Karola Angielskiego oraz występu Maćka Pałaszewskiego w pierwszej jedenastce.

Od poniedziałku bierzemy kurs na Piasta Gliwice - będziemy się do tego meczu przygotowywali taktycznie i psychicznie. Wiadomo, że w meczu tym z powodu kartek nie wystąpi Lukas Droppa. Dziś testowaliśmy więc dwa warianty zastępcze - w pierwszej połowie na jego pozycji zagrał Tomek Hołota, a w drugiej Tom Hateley. Co prawda do spotkania z Piastem został jeszcze tydzień, ale dzisiejszy sparing już dał mi odpowiedź na pytanie, kto zastąpi Lukasa.

Bardzo się cieszę, że mogliśmy dzisiaj pomóc choremu dziecku. Staramy się w miarę naszych możliwości pomóc ludziom, którzy tego potrzebują. Tak było przed miesiącem w Oławie, tak było dzisiaj w Brzegu Dolnym.