Tadeusz Pawłowski: Ważna jest psychika

Na konferencji prasowej przed spotkaniem Śląska Wrocław z Zawiszą Bydgoszcz pojawił się trener Tadeusz Pawłowski i skrzydłowy WKS-u Robert Pich. Obydwaj przedstawiciele Wojskowych byli przepytywani przez lokalnych dziennikarzy w kontekście jutrzejszego pojedynku z niebiesko-czarnymi. 

- Kolejny mecz przed nami. Mamy już niewiele czasu do zakończenia rundy, więc ważną sprawą jest nastawienie psychiczne, żeby zespół był skoncentrowany do ostatniej minuty i wyszedł z nastawieniem na zwycięstwo. Zdaję sobie sprawy, że to będzie ciężki pojedynek, bo Zawisza potrzebuje punktów. My też. Nie będę nic zmieniał w swoim nastawieniu - jedziemy po trzy punkty - zaznaczył opiekun zielono-biało-czerwonych.

- Myślę, że nie mamy problemu z koncentracją na Zawiszę. Cała drużyna skupia się, żeby wygrać i każdy chce zwyciężać w każdym kolejnym meczu, żeby zakończyć tę rundę pozytywnie. Nie patrzymy na to, gdzie w tabeli jest przeciwnik. Chcemy przywieźć jutro trzy punkty i zakończyć rok jak najlepiej - dodawał od siebie drugi najskuteczniejszy strzelec Śląska Wrocław Robert Pich.

Lokalnych dziennikarzy interesowały również kwestie zdrowotne zawodników Trójkolorowych. W końcu meczu z Pogonią Szczecin nie dokończyła dwójka graczy Śląska, Mateusz Machaj i Dudu Paraiba. Tomasz Hołota z kolei wypadł z meczowej osiemnastki jeszcze przed pojedynkiem z Portowcami. - Tomek Hołota trenował przez ostatnie dwa dni, Machaj też. Mamy jeszcze Dudu, gdzie zaleceniem lekarza było pozwolenie mu tylko na truchtanie, ale chyba nie będziemy ryzykować i zapewne nie pojedzie z nami do Bydgoszczy. W przyszłym tygodniu będzie już do naszej dyspozycji - oświadczył szkoleniowiec WKS-u, który ma w głowie kilka planów taktycznych na pojedynek w Bydgoszczy. - Jeśli z Tomkiem będzie wszystko dobrze, to na lewej obronie może zagrać Mariusz Pawelec lub zaczniemy od początku z Kamilem Dankowskim - dodał trener Pawłowski.