Tak wspominacie 2016 rok

Na pytanie mógł każdy odpowiedzieć, a spośród wszystkich biorących udział w zabawia rozlosowaliśmy wyjątkowy kalendarz na rok 70-lecia Śląska.

Ten trafił do pana Wojciecha, który pisze: Najlepszym wspomnieniem związanym ze Śląskiem w 2016 roku byli dla mnie nasi kibice. Mimo, że często rezultat meczu nie był dla nas korzystny, nasi wierni fani prowadzili fanatyczny doping aż do 90 minuty. Miłym wspomnieniem jest wspólna radość po strzelonej w końcówce meczu bramki przez Alvarinho, w derbowym meczu z Zagłębiem. Jednak nawet gdy bywało źle, nasi kibice nie odpuszczali z dopingiem. Najlepszym przykładem jest przegrany mecz z Legią, gdzie zaprezentowane zostały dwie fantastyczne oprawy. 

Za rok chciałbym napisać, że najprzyjemniejszym wspomnieniem z 2017 roku była wspólna feta na rynku z okazji zdobycia mistrzostwa Polski. Głęboko wierzę że się uda. Hej Śląsk!

 

Niemniej miłe były inne Wasze wspomnienia. Pan Limak wspomina: Najlepszym wspomnieniem związanym ze Śląskiem w 2016 roku było dla mnie spotkanie Śląska w Krakowie, ponieważ przy głośnym dopingu szczelnie wypełnionej klatki gości gdzie w 2012 roku świętowaliśmy tytuł Mistrza Polski, z bajeczną oprawą Lechii i Śląska kibice stworzyli takie piekło że Wrocławscy piłkarze wpakowali Wiślakom 5 goli i z przyjemnością można było wracać w drogę powrotną do domu długo jadącym pociągiem, oj długo...

 

Pan Konrad też najmilej wspomina wyjazd do Krakowa i wygraną WKS-u 5:1 z Wisłą Kraków: Najlepszy wspomnieniem w tym roku jak dla mnie był mecz z Wisłą, który wygraliśmy 5:1. Dlatego bo był to pierwszy mój wyjazd i to na wyjątkowy mecz z byłą zgodą. Na trybunach pokazaliśmy klasę a na boisku zmiażdżyliśmy Wisłę. Był to najlepszy mecz za trenera Rumaka.

 

Również pan Mikołaj najmilej wspomina to spotkanie: Szkoda że tylko rok 2016 ale i tak jeden mecz zapisał mi się w pamięci. Był to oczywiście mecz z Wisłą Kraków, bo on nam dał moc i pokazał że mamy potencjał żeby wrócić na tron, żeby przypomnieć, że w Polsce jest klub którego nie wyróżnia tylko budżet transferowy, ale i historia klubu że to my jesteśmy Wielki Śląsk. Wierzę że po przerwie zimowej zobaczymy ten klub jeszcze silniejszy i że będziemy w grupie Mistrzowskiej Hej Śląsk !

 

W 2016 roku również dla pana Tomasza było to najciekawszym wydarzeniem: Najlepszym wspomnieniem związanym ze Śląskiem w 2016 roku było zwycięstwo Śląska z Wisłą w Krakowie 1-5 gdyż był to nasz najlepszy mecz w tym roku z dodatkowym smaczkiem.

Z kolei dla pana Daniela namilszym wspomnieniem był mecz przyjaźni: Najlepszym wspomnieniem związanym ze Śląskiem w 2016 roku był mecz przyjaźni z Lechią na stadionie Śląska. Bylem po raz pierwszy ze znajomym w życiu na wyjazdowym meczu. Atmosfera była super, mili ludzie oraz wynik przyjacielski 0:0 jak to w meczu przyjaźni. Pozdrawiam serdecznie Śląsk z Gdańska

 

Dla pana Filipa najlepszym wspomnieniem są derby: Najlepszym wspomnieniem związanym ze Śląskiem w 2016 roku było dla mnie spotkanie z Zagłębiem w tym sezonie, ponieważ nie byliśmy typowani do roli zwycięzcy oraz staliśmy na straconej pozycji ze względu iż nie wygraliśmy do tamtego momentu na własnym stadionie meczu. Mimo że przegrywaliśmy 0-1 byliśmy w stanie się podnieść i odmienić losy spotkania. Gdy Mariusz Idzik wygrał przebitkę z Polackiem i Alvarinho dobił piłkę do pustej bramki wybuchłem z radości i mogę się do tego momentu szczycić że, co by nie było na Dolnym Śląsku panuje Śląsk.

 

Najlepszym wspomnieniem związanym ze Śląskiem w 2016 roku był dla mnie mecz z zagłębiem Lubin. ''Derby'' które wygraliśmy – pisze Słodka Malinka. 

 

W 2016 roku przybyło nam kibiców, o czym pisze pani Katarzyna: Dla mnie najwspanialszym wspomnieniem już zawsze będzie fakt, że mój 6-letni syn właśnie w tym sezonie zaczął jeździć regularnie na mecze Śląska. Powód tego właśnie wspomnienia jest tak samo niesamowity , jak i te mecze - to sprawiło, że Tymek pokochał piłkę nożną całym sercem, zapisał się do klubu i sam zaczął trenować jednocześnie stając się największym fanem "Śląska". 

Wspólna pasja mamy i syna – bezcenne!

 

Dla pani Magdy najlepszym wspomnieniem związanym ze Śląskiem W 2016 roku było spotkanie dziadka z trenerem Mariuszem Rumakiem oraz piłkarzami, możliwość zrobienia zdjęć i porozmawiania – pisze Magda. - Bardzo wielkie przeżycie dla mojego dziadka do dzisiaj to wspomina, ponieważ jest wielkim kibicem. ! Hej Śląsk.

 

Odpowiedź pana Grzegorza również była bardzo miła. Oto ona: Najlepszym wspomnieniem związanym ze Śląskiem w 2016 roku było dla mnie to, że nadal Śląsk to moja rodzina dopiero jak jej zabraknie zrozumiemy kim dla nas jest. Więc pamiętajmy Śląsk i my tworzymy rodzinę na dobre i złe!

 

Najlepszym wspomnieniem związanym ze Śląskiem w 2016 roku było dla mnie spotkanie z piłkarzami w Arkadach – wspomina pani Barbara. - Fajnie było pobyć z piłkarzami, których na stadionie widzę tylko z daleka.

 

Dla pana Łukasza 2016 rok był szczególny, gdyż: Po 6 latach nieobecności debiut na Maślicach. Ostatni mecz zgodowy z Wisłą. Oprawa dla Tadeusza i Rumaka na trybunach. Rok w pigułce.

Dziękujemy za wszystkie Wasze wspomnienia. Mamy nadzieję, że w 2017 roku będziemy mieli jeszcze więcej miłych chwil do zapamiętania!