Wydarzenia

Tomasz Hołota: Musimy zaskakiwać rywali

2015-01-18 13:50:00
- Na pewno musimy w drugiej części sezonu podchodzić trochę inaczej do przeciwników, bo nasze miejsce w tabeli sprawia, że rywale będą teraz ustawiali się pod nas bardziej defensywnie. Będziemy coraz częściej zmuszani do gry atakiem pozycyjnym, a żeby zaskoczyć rywali chcemy zmuszać ich do błędu od początku, gdy znajdują się przy piłce - mówi Tomasz Hołota, który wraca do gry w środku pomocy.

To dopiero pierwszy sparing w przerwie zimowej, a Ty już zmieniłeś pozycję ze środka obrony na środek pomocy.

Bardzo się cieszę, że wystąpiłem w meczu z Górnikiem Łęczna właśnie na środku pomocy. Teraz mam nadzieję, że trener właśnie tam będzie na mnie stawiał, a ja odwdzięczę się dobrą grą i jako pomocnik pomogę drużynie.

 

Wystąpiłeś w pierwszej połowie sparingu z łęcznianami i w tym okresie dominacja Śląska była totalna, ale gola jednak nie udało się zdobyć. Czego brakowało w grze drużyny do pokonania bramkarza gości?

Na pewno skuteczności i koncentracji przy wykańczaniu sytuacji. Stworzyliśmy ich sobie w końcu bardzo dużo i można powiedzieć, że kilka z nich było takimi stuprocentowymi okazjami do zdobycia gola. Do przerwy powinno być już 2, 3 do zera dla nas. Wiemy, że musimy nad tym elementem jeszcze sporo popracować, ale mamy na szczęście jeszcze dużo czasu do pierwszego meczu i wierzę, że uda nam się to poprawić.

 

Imponujący w meczu z Górnikiem Łęczna był zwłaszcza Wasz pressing. Trener wymaga od Was teraz tak agresywnego podchodzenia do rywala już pod jego polem karnym?

Ćwiczymy różne warianty i wysoki pressing jest jednym z tych, który będziemy teraz w kolejnych meczach i treningach udoskonalać. Na pewno musimy w drugiej części sezonu podchodzić trochę inaczej do przeciwników, bo nasze miejsce w tabeli sprawia, że rywale będą teraz ustawiali się pod nas bardziej defensywnie. Będziemy coraz częściej zmuszani do gry atakiem pozycyjnym, a żeby zaskoczyć rywali chcemy zmuszać ich do błędu od początku, gdy znajdują się przy piłce.

 

Za kilka dni czeka nas wyjazd na obóz. Czujesz, że jedziesz na niego jako zawodnik pewny miejsca w podstawowej jedenastce?

Oczywiście, że nie. Rywalizacja o miejsce w pierwszym składzie dopiero się zaczęła. Jesteśmy dopiero po pierwszym tygodniu ciężkich treningów, zagraliśmy pierwszy sparing. Na pewno będę chciał, tak jak każdy, wywalczyć sobie miejsce na placu gry, ale nie mogę być tego pewny. Do wszystkiego trzeba dojść ciężką pracą.

 

Miejsce, o które rywalizujesz jest w pomocy?

Myślę, że tak. Dobrze czuję się również jako stoper, ale liczę, że trener będzie mnie ustawiał właśnie w pomocy. W tej formacji chcę się dobrze prezentować i pomagać drużynie, bo to jest najważniejsze.

 

W drugiej połowie sparingu, którą oglądałeś już z siłowni, miałeś okazję zobaczyć w akcji nowych zawodników naszej drużyny. Można ich już pozytywnie ocenić?

Tak, mamy na treningach dwóch napastników, z których jeden już podpisał z klubem kontrakt. Chłopcy dobrze się prezentują, to są dobrzy zawodnicy i jeżeli z nami zostaną to z pewnością będą nam mogli bardzo pomóc w kontekście walki o jak najwyższe cele w rundzie wiosennej.

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław